Przychodzimy z przyszłości
Opowieści

Przychodzimy z przyszłości

Kim są romskie cyber-czarownice?
Ana Maria Luca
Czyta się 9 minut

Ludziom wydaje się, że my, Romowie, tkwimy w pułapce przeszłości. Europa ma obsesję na punkcie integrowania nas. Wymyśliłam Cyber-wiedźmy i Romski Futuryzm, żeby pokazać im, że jesteśmy ludźmi przyszłości – mówi Miheala Dragan, jedna z bohaterek trzeciego odcinka Polowania na czarownice.

„W etnologii i antropologii nie ma wątpliwości co do tego, jak Cyganie zostali wróżbitami… Gdziekolwiek istnieje szamanizm lub czarnoksięstwo oparte na egzorcyzmach czy spirityzmie, jego adepci prowadzą dziwne, samotne życie. Wędrują i zaczynają wyglądać osobliwie, dziko. A kiedy ludzie mają taki wygląd, inni kojarzą go z tajemniczą mocą”.

Charles Godfrey Leland, Gypsy Sorcery and Fortune Telling, 1891

Maria Campina siedzi na tronie w swojej willi na północy Bukaresztu, ubrana w czerwoną suknię i koronę ze złota, która waży pół kilograma. Na ścianie po prawej stronie wisi jej zdjęcie z Królową Anglii Elżbietą II. To urodzinowy prezent od wnuka. Władczynie spotkały się tylko w photoshopie.

Campina, znana w całej Rumunii jako Królowa Czarownic, nie rozmawia z każdym, a jej czas jest cenny. Chce, żebyśmy zapłacili za rozmowę, bo, jak twierdzi, odwołała dla nas inne spotkania. Dopiero, gdy postanawiamy wyjść, udaje nam się dobić targu.

Maria Campina, zdjęcie: Ana Maria Luca

Królowa Campina mówi bez pośpiechu, od czasu do czasu zatrzymując się, by złapać oddech. Ma prawie 80 lat, choć nie ujawnia swojego dokładnego wieku: „Jesteśmy czarownicami od pokoleń”, zastrzega. „Tylko moje córki mogą odziedziczyć tę moc”.

Matriarchat

Wśród monumentalnych zdjęć rodziny królowej, są portrety j

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Ja się tylko modlę
i
zdjęcie: Kuba Kamiński
Wiedza i niewiedza

Ja się tylko modlę

Ada Petriczko

Ogłaszamy 13. dzień miesiąca Dniem Czarownicy. Z tej okazji publikujemy pierwszą część reportażu transgranicznego, którego autorzy tropili ślady dawnych i współczesnych czarownic.

“Wszelkie zło jest nieskończenie małe w porównaniu ze złem kobiety. Wolałbym przebywać z lwem czy smokiem niż z niegodziwą kobietą. (…) Żona jest tylko wrogiem przyjaźni, złem koniecznym, naturalną pokusą, domowym niebezpieczeństwem, zboczeniem natury przedstawionym w pięknych barwach! (…) Kobieta jest bardziej okrutna od śmierci.” napisał inkwizytor Heinrich Kramer w tekście Malleus Maleficarum, znanym jako Młot na czarownice

Czytaj dalej