Kapelusz czy nóżka?
i
ilustracja: Igor Kubik
Dobra strawa

Kapelusz czy nóżka?

Marcin Kozłowski
Czyta się 5 minut

Domowe drożdże albo awokado z pestki? Cóż za banał i nuda! Teraz przy odrobinie chęci i łucie szczęścia możemy wyhodować sobie w domu… jadalne grzyby. A nuż się uda!

Hodowla pomidorów na balkonie i bazylii w kuchni to dla niektórych za mało. Amatorzy domowych upraw mogą przy niewielkim wysiłku zapewnić sobie stałe zaopatrzenie w grzyby.

Od kilku tygodni partnerka prosi mnie, żebym podczas zakupów w supermarkecie kupił boczniaki. Niestety, jak na złość, choć pieczarki są niemal zawsze dostępne – w całości i krojone w plasterki – boczniaków jak nie było, tak nie ma. Okazuje się, że w takim wypadku łatwiejszym sposobem jest… samodzielne ich wyhodowanie.

„Amatorska hodowla grzybów w piwnicach, łazienkach i na balkonach to coraz częstsze zjawisko” – przyznaje dr Julia Pawłowska z Instytutu

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Grzybopolityka
i
ilustracja: Igor Kubik
Rozmaitości

Grzybopolityka

Wszystko Będzie Dobrze

Maślak: Zacznijmy od tego, że pani intencje nie są jasne. Czy grzyby byłyby pod pani rządami bezpieczne? A co, jeśli wpuści pani do lasu kury?

Kurka: Panie przewodniczący, żarty z nazwiska, naprawdę? Odpowiem w pana stylu: niech pan swój program przemyśli, a nie się nad nim rozmaśla.

Czytaj dalej