Jedz, nie marnuj
i
Plakat z czasów I Wojny Światowej, zasoby Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych, ilustracja w domenie publicznej
Marzenia o lepszym świecie

Jedz, nie marnuj

Agnieszka Wójcińska
Czyta się 6 minut

W Polsce wyrzuca się olbrzymie ilości jedzenia. Istnieją jednak sposoby, by go nie marnować. Albo by trafiało do potrzebujących.

Stoły i krzesła były z prasowanych karczochów (wyglądały jak płyta wiórowa), a naczynia z wybrakowanej porcelany (tu skaza, tam ubite uszko), która nie zakwalifikowała się do sprzedaży. Wojciech Modest Amaro, prawdopodobnie najsłynniejszy obecnie polski kucharz, położył na nich policzki z sandacza (zwykle traktowane jak odpad), które zalał stopionym woskiem pszczelim i udusił (dzięki temu zyskały konsystencję eskalopków), końcówki buraków, gotowane w tłuszczu, żeby były miękkie i pełne smaku, oraz dressing z liści sałaty, które normalnie zostałyby odrzucone.

Była wiosna 2017. Akcja WASTed na dachu domu

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Bitte, nie śmieć
i
Spalarnia śmieci Spittelau w Wiedniu, projekt Friedensreicha Hundertwassera, Wikimedia Commons (CC BY-SA 3.0)
Ziemia

Bitte, nie śmieć

Katarzyna Brejwo

Recykling to wizytówka Austrii. Przedmioty uratowane z miejskich śmietników sprzedaje się tu ponownie mieszkańcom, a odpadki, które nie podlegają przetworzeniu, trafiają do spalarni, gdzie zostają przerobione na energię.

Thomasowi z powodu śmieci prawie rozpadł się związek.

Czytaj dalej