Cztery krótkie medytacje na jesienne pogody
i
zdjęcie: Rawpixel (domena publiczna)
Pogoda ducha

Cztery krótkie medytacje na jesienne pogody

Julia E. Wahl
Czyta się 2 minuty

Na kolejną jesień

Pozwól sobie na zwolnienie, może nawet chwilowe zatrzymanie. Możesz na chwilę gdzieś usiąść – w pomieszczeniu z widokiem na to, co za oknem, lub na zewnątrz na ławce. Pozwól swoim zmysłom, a zwłaszcza zmysłowi powonienia i wzroku, powoli się skupić i rozszerzyć na to, co się pojawia.

Zauważ, jakie zmiany w pogodzie następują i jak to na ciebie wpływa. Pomyśl także o tym, jak się czujesz, gdy dokonują się te zmiany, jak

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Dwie medytacje na lato
i
zdjęcie: Darius Bashar/Unsplash
Pogoda ducha

Dwie medytacje na lato

Julia E. Wahl

Pamiętaj, żeby podejść do tych ćwiczeń łagodnie. Jeżeli czujesz, że jakieś wyobrażenie jest w tej chwili zbyt dużym wyzwaniem dla ciebie, to po prostu skup się na swoim oddechu. W tych ćwiczeniach nie chodzi o to, żeby czegokolwiek się pozbyć, ale o to, żeby zobaczyć, jak to jest, gdy przyjrzymy się swojemu życiu z innej perspektywy.

Stan przejściowy i stan podróży

Wyobraź sobie, że udajesz się w długą podróż do jakiegoś konkretnego miejsca. Poświęć chwilę na skupienie się na tym, dokąd chcesz się udać i z jaką intencją. Myśląc jednocześnie o tym wszystkim, co zostawiasz za sobą. Ludzi, miejsca, rzeczy, swoją dotychczasową rutynę. Zastanów się, co potrzebujesz zabrać ze sobą, przede wszystkim koncentrując się na swoich przymiotach, które będą ci potrzebne w odkrywaniu tego, co nowe, a nie na przedmiotach. Może potrzebujesz coś zrobić jeszcze przed podróżą, z kimś się spotkać, coś powiedzieć. Następnie wyobraź sobie, że powoli obrazy tego wszystkiego bledną niczym sen poprzedniej nocy. Może kiełkuje jakaś emocja, smutek z powodu rozstania, obawa o to, co dalej, a może również radość na to, co cię czeka, pewien rodzaj świeżości, która pojawia się w chwili teraźniejszej. Poczucie wolności wobec czegoś, co jeszcze nieznane i nienazwane, a tym samym niemające ograniczeń. Coraz bardziej skupiaj się na celu swojej podróży, myśląc o tym, co będzie, jak już wylądujesz na miejscu.

Czytaj dalej