Tajemnica procesu w Doruchowie
i
ilustracja: Katarzyna Korzeniecka
Wiedza i niewiedza

Tajemnica procesu w Doruchowie

Adam Węgłowski
Czyta się 3 minuty

Jak doszło do uchwalenia w Polsce prawa, które zabroniło stosowania tortur i karania śmiercią w sprawach o czary?

Ponad sto lat temu Zygmunt Gloger w „Encyklopedii staropolskiej” pisał, że sejm przyjął taką ustawę pod wpływem tragedii, która „odegrała się roku 1775 we wsi Doruchowie, w pow. ostrzeszowskim, ziemi wieluńskiej, na granicy Śląska, gdzie zginęło na stosie 14 kobiet, podejrzanych o sprowadzenie chorób i suszy za pomocą czarów”. Czy aby?

Cele w beczkach na kapustę

Szczegółowe okoliczności tych wydarzeń podał czasopismu „Przyjaciel Ludu” w 1835 r. sędziwy

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Małe polskie Salem
i
ilustracja: Katarzyna Korzeniecka
Wiedza i niewiedza

Małe polskie Salem

Adam Węgłowski

Znanym na całym świecie symbolem ogłupiającego polowania na czarownice stała się sprawa z amerykańskiego Salem z lat 1692–1693. Doszło wówczas do egzekucji 20 oskarżonych. O sprawie powstały potem niezliczone prace naukowe, powieści, sztuki i filmy. A samo miasteczko w stanie Massachusetts wykorzystuje dziś swoją straszliwą przeszłość w celach turystycznych.

Czy w Polsce mamy miejsce, które byłoby pewnym odpowiednikiem Salem? Owszem, można za nie uznać okolice Nowego Wiśnicza. Położony kilka kilometrów od Bochni uzyskał prawa miejskie 400 lat temu za sprawą potężnego magnata Stanisława Lubomirskiego – skoligaconego z Ostrogskimi, ówczesnymi polskimi Rockefellerami. Co działo się tam na przełomie lat 1688–1689, a więc niedługo przed aferą w Salem, wiemy dzięki Księdze czarnej złoczyńców Sądu Kryminalnego w Wiśniczu (Acta nigra maleficorum Wisniciae). To rękopisy ze sprawozdaniami z najcięższych spraw karnych toczonych przed sądem miasta Nowego Wiśnicza w latach 1665–1785.

Czytaj dalej