Wiedza i niewiedza

Muzyczne zoo

Magdalena Płecha
Czyta się 6 minut

Dźwięk to niezwykle powszechnie panująca właściwość przestrzeni rozchodząca się za pomocą fal o prędkości mniejszej niż światło – około 340 m/s. Dlatego podczas burzy najpierw spostrzegamy błyskawicę, a dopiero później słyszymy grzmot, czyli zjawisko sygnalizujące wystąpienie procesu wyładowania elektrycznego.

Pozwalając sobie na filozoficzną ekstrapolację rzeczywistych praw fizyki, można się zastanawiać, czy przewaga szybkości fal świetlnych nad dźwiękowymi oznacza, że z jakiegoś powodu wzrok, a nie słuch, jest bardziej istotny z punktu widzenia ewolucji? Owo pytanie zadał sobie już Karol Darwin, próbując na nie odpowiedzieć w dziele O pochodzeniu człowieka (ang. The Descent of Man), które opublikował w 1871 r. Niestety, ku swemu własnemu niezadowoleniu, a z pewnością także i XIX-wiecznego czytelnika, nie zdołał jednoznacznie stwierdzić, jaką ewolucyjną

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Organizacja Narodów Wymarzonych
i
Podczas World Culture Festival milion uczestników z całego świata celebrowało różnorodność i wspólnotę; zdjęcie: Archana Patchirajan
Złap oddech

Organizacja Narodów Wymarzonych

Reportaż z World Culture Festival 2023
Paulina Wilk

W ostatni piątek września kongresmeni na Kapitolu spierali się o dług publiczny. Nad krajem zawisła groźba bankructwa. A nieopodal, w samym centrum Waszyngtonu milion ludzi zanurzało się w łagodnej medytacji.

Media grzmiały od świtu. Wielu pracowników na państwowych posadach – od policjantów po muzealników – miało z dnia na dzień zostać bez centa. W Izbie Reprezentantów trwały gorączkowe negocjacje, na Kapitol wjeżdżały potężne czarne SUV-y z przyciemnionymi szybami oraz telewizyjne furgonetki. Miasto zamarło w napięciu.

Czytaj dalej