Miłość, biologia, nowocen
Rozmaitości

Miłość, biologia, nowocen

Gaia Vince
Czyta się 8 minut

O tym, że genialne hipotezy przychodzą nocą, że chemiczno-fizyczna forma ludzkości już się przeżyła oraz jak spotkać kobietę swojego życia w toalecie, opowiada słynny brytyjski biolog i ekolog James Lovelock.

W lipcu 2019 r. James Lovelock skończył 100 lat. Jest jednym z najważniejszych naukowców naszej epoki. Podczas drugiej wojny światowej pracował dla brytyjskiego rządu, później pomagał NASA przy programie Viking mającym na celu wysłanie próbników na Marsa. Właśnie tamto doświadczenie zainspirowało go do stworzenia hipotezy Gai zakładającej, że Ziemia jest samoregulującym się systemem, którego elementy są ze sobą powiązane silnie i na rozmaite sposoby. W nowej książce Novacene: The Coming Age of Hyperintelligence (Nowocen: nadchodząca era hiperinteligencji) Lovelock pisze, że antropocen – epoka dominacji człowieka na naszej planecie – dobiega końca i wkrótce nadejdzie czas nowych, superinteligentnych istot.

Gaia Vince: Dziękuję za kawę i za… hmm, spodek z lodem.

James Lovelock: Jest po to, żeby dało się ją wypić. Kostka lodu studzi kawę 80 razy skuteczniej niż taka sama objętościowo porcja wody o temperaturze zera stopni.

Naukowiec do szpiku kości. Skąd wzięło się Pańskie zainteresowanie nauką i rozwiązywaniem problemów?

Mój tata był łowcą-zbieraczem i dzięki niemu

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Powściągliwy pan Darwin i jego niebezpieczna idea
i
Charles Darwin, ok. 1880 r., zdjęcie: Heritage Image Partnership Ltd/Alamy Stock Photo
Wiedza i niewiedza

Powściągliwy pan Darwin i jego niebezpieczna idea

Mikołaj Golachowski

Gdyby spróbować opisać w kilku słowach historię Karola Darwina i jego rewolucyjnej teorii, mogłoby tych słów być pięć. I wszystkie na literę „p”: przypadek, powściągliwość, pomysłowość, praktyczność i pracowitość…

Kiedy 27 grudnia 1831 r. HMS „Beagle” w końcu opuszczał brytyjski port w Ply­mouth, nikt nie miał pojęcia, że właś­nie przestawiła się zwrotnica losów ludzkości, dzięki czemu nasz gatunek miał kilkadziesiąt lat później wyruszyć w najbardziej fascynującą, pouczającą i brzemienną w skutki podróż w swojej intelektualnej historii.

Czytaj dalej