Hejt na Marię Antoninę
Opowieści

Hejt na Marię Antoninę

Adam Węgłowski
Czyta się 4 minuty

Królowa Francji, żona Ludwika XVI, stała się ofiarą jednej z największych hejterskich kampanii w dziejach. To m.in. w efekcie kolejnych fake newsów koncentrujących się wokół jej osoby wybuchła we Francji rewolucja, a król skończył na szafocie. 16 października 1793 r. dołączyła do niego zgilotynowana Maria Antonina. Miała wtedy 38 lat.

Jak przyłożyć Austriaczce

Była córką austriackiej cesarzowej Marii Teresy, stanowiła więc odpowiednią partię dla francuskiego następcy tronu. Do Paryża przybyła w 1770 r. jako zaledwie 15-latka. Niestety, dosyć szybko stała się ofiarą złych języków. Krytykowano na przykład, że nie ubiera się wedle mody obowiązującej na francuskim dworze. Dla plotkarzy z Wersalu i rodziny królewskiej była to rzecz niezwykłej wagi, Maria Antonina musiała więc wbić się w odpowiednio dostojne stroje. Kiedy ośmieliła się

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Élisabeth Vigée-Lebrun – portrecistka ancien régime’u
i
Élisabeth Vigée-Lebrun, „Pokój przynoszący Obfitość”, 1780 / Luwr
Przemyślenia

Élisabeth Vigée-Lebrun – portrecistka ancien régime’u

Agnieszka Drotkiewicz

Dzięki talentowi była przyjmowana w kręgach najwyższej arystokracji europejskiej. Dzięki przyjaźni i protekcji Marii Antoniny przyjęto ją do Akademii Królewskiej, gdzie od razu wywołała skandal portretem władczyni w „koszuli”. Po wybuchu rewolucji francuskiej zaliczono ją do wrogów państwa. Emigrowała. Portretowała wiele polskich osobistości, każąc słono za to płacić. Napoleona, dzięki któremu mogła wrócić do Francji, nie znosiła i uważała za uzurpatora, nigdy nie wykonała jego portretu. Jej brytyjską karierę przerwała prasowa prowokacja. O Vigée-Lebrun z Iwoną Danielewicz rozmawia Agnieszka Drotkiewicz.

Agnieszka Drotkiewicz: Élisabeth Vigée-Lebrun to francuska malarka, która odniosła ogromny sukces: artystyczny, towarzyski, finansowy. Jej wyjątkowo długie życie (1755–1842) przypadło na burzliwy czas historii Europy i jeden z kluczowych okresów historii Francji: urodzona, gdy panował Ludwik XV, przyjmowana na dworze Marii Antoniny i Ludwika XVI, po wybuchu rewolucji w 1789 r. emigrowała, przez 12 lat podróżowała po Europie, powróciła do Francji napoleońskiej, umarła, gdy w kraju panował Ludwik Filip.

Czytaj dalej