Słynne historyczne jeże
i
„Jeż z młodymi”, autor: Theo van Hoytema/J.E. van Doorne-Noordewier Bequest
Rozmaitości

Słynne historyczne jeże

Wszystko Będzie Dobrze
Czyta się 1 minutę

Jak pamiętamy, Hannibal używał w swojej armii słoni bojowych. Mało kto jednak wie, że kartagiński wódz eksperymentował także z wykorzystaniem jeży. Kolumna tych

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Kolczasty grzesznik
i
ilustracja: Natka Bimer
Wiedza i niewiedza

Kolczasty grzesznik

Łukasz Modelski

Przedszkolaki rysujące jeża z jabłuszkiem na grzbiecie w istocie kolportują mit, który wiąże to zwierzę z siłami ciemności i podstępami diabła.

W starożytności o jeżach wyrażano się z szacunkiem. W VII w. p.n.e. Archiloch z Paros twierdził z uznaniem, że „lis wie wiele rzeczy, a jeż – jedną wielką”. Wobec lisich podstępów i zmian strategii ataku jeż pozostaje wierny swojej taktyce obrony, jest w niej skuteczny, konsekwentny oraz unika zbędnych konfliktów. Trzysta lat później Arystoteles chwalił jeże za umiejętność przewidywania pogody. Jego zdaniem wchodziły one do swoich norek od różnych stron w zależności od przewidywanej zmiany kierunku wiatru. Zwierzę umiejące się bronić przed znacznie większymi drapieżnikami budziło powszechną sympatię, trafiało na greckie wazy i malowidła egipskich grobowców. Starożytni Egipcjanie znali dietetyczne upodobania tych stworzeń: w jednym z grobowców w Sakkarze jeż maszeruje ze świerszczem w pyszczku. Przekonania co do charakteru jeżowej diety niestety nie podzielał Pliniusz Starszy. Żyjący w I w. rzymski encyklopedysta przypisał tym zwierzętom zachowania, których nie mógł zaobserwować, i tym samym zbudował czarną legendę jeża, powtarzaną potem przez stulecia.

Czytaj dalej