Page 18FCEBD2B-4FEB-41E0-A69A-B0D02E5410AERectangle 52 Przejdź do treści

O wiośnie mamy zielone pojęcie!

Kiedy wszystko się dopiero rodzi i rozwija, wiosenny „Przekrój” nadlatuje w pełnym rozkwicie! W najnowszym wydaniu piszemy z rozwagą o równowadze, z odwagą o strachu, z uwagą o bałtyckich krajach, z miłością o wróblach i z zachwytem o zieleni i porankach. Zachęcamy do czytania!

Kup wiosenny „Przekrój”!

188 stron do czytania przez trzy miesiące. „Przekrój” w nowym formacie jest wygodniejszy do przeglądania i idealnie mieści się w skrzynce pocztowej. Zamów i ciesz się lekturą – tylko tutaj w niższej cenie. Sprawdź!

Przekrój
"O tym, że wszystkie rozwiązania są fragmentaryczne./O tym, że nie dotrzemy już do tylu miejsc, ...
2019-07-24 23:59:00
wierszówka

Rzeczy, o których staram się nie myśleć

zdjęcie: Tegan Mierle/Unsplash
Rzeczy, o których staram się nie myśleć
Rzeczy, o których staram się nie myśleć
Czyta się 1 minutę

O tym, że wszystkie rozwiązania są fragmentaryczne.
O tym, że nie dotrzemy już do tylu miejsc, a w tych, do których dotrzemy, fala starannie wymaże ślady.
O tym, jak bardzo jesteśmy zależni od niewidocznych krawędzi. I każdego kamienia lawiny.
O samotności nadrzewnika wąwozowego.
O bezdomnych rybach w znikających rafach.
O tym rekinie na pomoście w Cabo Verde, który się dusił, a rybacy nie chcieli pomóc mu umrzeć.
O ptaku krztuszącym się słomką z mojego koktajlu.
O tym, jak prędko rozprzestrzeniają się zmiany klimatyczne, a jak powoli zmiany świadomości.
O tym, że są takie przywileje, z którymi się nie zgadzam, ale z nich korzystam.
O tym, że wybór pomiędzy determinizmem a wolną wolą jest przywilejem.
O tym, że prawo do ucieczki nie oznacza jeszcze, że będzie dokąd zbiec.
O ignorancji, która podszywa się pod optymizm.
O tym, jak cienka jest granica pomiędzy bezsilnością a tchórzostwem.
O tym, że zawsze musi być jakieś „po drugiej stronie”.
O tym, że gorsze od masek są rękawiczki.
O tych, którzy toną.
O tym, że jest tyle rzeczy, o których staram się nie myśleć.

 

Komentarz autorki:

Wiersz powstał z niepokoju, w rzadkim przypływie wiary w to, że może jednak poezja ma znaczenie. Jak każda literatura to studium własnej obsesyjności. Moją – są granice. Tutaj: granice naszego istnienia.

 

Piątka dla PRZEKROJU? A może dziesiątka? Wspierając Fundację PRZEKRÓJ, wspierasz rzetelność, humor i czar.

* Pola wymagane

Data publikacji:

okładka
Dowiedz się więcej

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego

Zamów już teraz!

okładka
Dowiedz się więcej

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego

Zamów już teraz!