Pegaz, gazu! – 4/2023
i
Daniel Mróz – rysunek z archiwum, nr 521–522/1955 r.
Doznania

Pegaz, gazu! – 4/2023

Marcin Orliński
Czyta się 2 minuty

W jesiennej odsłonie najbardziej rozbrykanej rubryki „Przekroju” dwa nowe gatunki nawiązujące do klasyki literatury: Hamleta Williama Szekspira oraz Ballad i romansów Adama Mickiewicza. Każda forma na cztery wersy (albo bardziej młodzieżowo: na cztery wery).

Jakiżtoch

Pamiętacie początek Świtezianki Adama Mickiewicza? Leci tak: „Jakiż to chłopiec piękny i młody?/Jaka to obok dziewica?/Brzegami sinej Świtezi wody/Idą przy świetle księżyca”. To tzw. strofa stanisławowska, czyli taka, w której pierwszy i trzeci wers są 10-zgłoskowcami ze średniówką po sylabie piątej, a drugi i czwarty – 8-zgłoskowcami, przy czym wersy tej samej długości rymują się. Forma wdzięczna i dźwięczna, a otwarcie ballady na tyle charakterystyczne, że nawiązał do niego żartobliwie Stanisław Lem w Dziennikach gwiazdowych: „Cóż to za robot piękny i młody,/I cóż to za robotniczka,/Ona mu z dzbana daje pentody,/On jej – wtyczki z koszyczka”. Spróbujmy iść śladem zachwytu wyrażonego w pierwszych dwóch wersach i stwórzmy nowy gatunek!

* * *

Jakiż to wkrętak piękny i młody,
Jaka to śrubka ponętna,
Ona mu pisze srebrzyste ody,
A on ją zwodzi i wkręca.

Informacja

Z ostatniej chwili! To trzecia z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

* * *

Jakiż to komar piękny i młody,
I jaka to komarzyca,
On siedzi w kącie obok komody,
Przez nią mi wraca nerwica.

* * *

Jakiż to maślak piękny i młody,
Jaka dorodna to kania!
W tych jakże pięknych okol. przyrody
Mam już składniki do dania.

Powątpiewik

„Wątp, czy gwiazdy lśnią na niebie;/Wątp o tem, czy słońce wschodzi;/Wątp, czy prawdy blask nie zwodzi;/Lecz nie wątp, że kocham ciebie” – to fragment listu Hamleta do Ofelii w tłumaczeniu Józefa Paszkowskiego. Wątpienie jest rzeczą ludzką, co więcej – jest ściśle związane z myśleniem. O tym, że wątpienie pożyteczne jest i dobre, dowiaduje się każdy student pierwszego roku filozofii. Żadnych pewników od tej pory, żadnych autorytetów ponad autorytet krytycznego rozumu, logikę, dowody rzeczowe, a ostatecznie również opublikowane tu i ówdzie wyniki badań naukowych. No chyba że czegoś jesteśmy jednak pewni, niczym właśnie bohater dramatu Williama Szekspira. Schemat rymów jak nazwa znanego zespołu ze Szwecji: ABBA.

Powątpiewik patriotyczny

Wątp w jej pozłacane pola,
Wątp w jej żaby i bociany,
Wątp w Norwidy i Leśmiany,
Lecz nie wątp, że strzeli gola.

Powątpiewik zakupowy

Wątp w pieczywo, sery, dżemy,
Wątp w cebulę, jabłka, gruszki,
W pęczek nawet wątp pietruszki,
Lecz nie wątp w toster z przeceny.

Powątpiewik filozoficzny

Wątp, gdy znowu o noumenie
Czytasz coś (lub o logosie) –
Choć we łbie nie mieści to się,
Ty nie wątp w samo wątpienie.

Czytaj również:

Hydraulicy
i
Daniel Mróz – rysunek z archiwum, nr 619/1957 r.
Przemyślenia

Hydraulicy

Mateusz Kołczinger

Zupełnie niechcący podsłuchałem ostatnio rozmowę trojga hydraulików.

– Wiecie, co mi się niedawno przytrafiło? – powiedział pierwszy. – Kiedy montowałem nowy kran, zauważyłem w odpływie kosmyk włosów. Bez zastanowienia złapałem go i chciałem wyciąg­nąć, ale stawiał silny opór. Ciągnąłem jednak, ciąg­nąłem i nie zgadniecie! Okazało się, że to mój ojciec. Wydobyłem go z odpływu za włosy. Domyślacie się pewnie, jak byłem zaskoczony.

Czytaj dalej