Zeszyt III „Krzyżówki i łamigłówki PRZEKROJU”
Zamów online
Historyjka – Indiana Jones
i
Cyryl Lechowicz
Doznania

Historyjka – Indiana Jones

Tomasz Wiśniewski
Czyta się 2 minuty
Tomasz Wiśniewski:
Pisarz, redaktor działu zmyśleń. Autor książek „O pochodzeniu łajdaków”, „Wstrząsająco przystojny mężczyzna” i „Historie nie do końca zmyślone”.

W roku 1943 amerykański archeo­log i antropolog, dr Indiana Jones z Princeton University, wpadł w posiadanie bogato zdobionego antycznego talizmanu. Odczytał zapisane na nim greckie imię Epifanesa.

Prędko skojarzył je z rytuałem sekty gnostyckiej karpokratian, która żywiła pewien ekscentryczny pogląd: ilość grzechów, jaka przypada na życie jednego człowieka, jest skończona. A skoro tak,

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj
Tomasz Wiśniewski:
Pisarz, redaktor działu zmyśleń. Autor książek „O pochodzeniu łajdaków”, „Wstrząsająco przystojny mężczyzna” i „Historie nie do końca zmyślone”.
Data publikacji: 12.06.2018
Artykuł z numeru: Lato 2018

Czytaj również:

Historyjka – Annuszka
Sztuka + Opowieści
Doznania

Historyjka – Annuszka

Do tej pory wstyd mi za moje tchórzostwo. Pisze
Tomasz Wiśniewski
Historyjka – Muzyk
Sztuka + Opowieści
Przemyślenia

Historyjka – Muzyk

W kolejce na poczcie zostałem zaczepiony przez mężczyznę stojącego za mną. Przedstawił się jako profesor sinologii i zaproponował, że opowie mi pewną historię. Przystałem na to bez zastanowienia. Pisze
Tomasz Wiśniewski

Czytaj również:

Doznania

Historyjka – Aborygeni

Tomasz Wiśniewski
Tomasz Wiśniewski:
Pisarz, redaktor działu zmyśleń. Autor książek „O pochodzeniu łajdaków”, „Wstrząsająco przystojny mężczyzna” i „Historie nie do końca zmyślone”.

Człowiek nie powinien pracować. Istnieją na to setki argumentów. Pomyślmy choćby o stresie i chorobach wątroby. Zawsze inspirowali mnie Aborygeni. Aby zaspokoić wszelkie życiowe potrzeby, lud ten pracuje wyłącznie cztery godziny dziennie – przez resztę czasu oddaje się metafizycznej medytacji.

Niestety, nigdy nie potrafiłem wiernie ich naśladować. Przede wszystkim nie umiałem zrezygnować z odzieży (co przyznaję z pewnym wstydem).

Czytaj dalej