Szukaj
Europejscy wyborcy czują gniew, zagubienie i nostalgię. Wielu z nich uważa, że dawniej świat był lepszy – nie mają jednak pewności, kiedy dokładnie wypadało to „dawniej”.

Jako społeczeństwo zdajemy się coraz mniej polityczni. Jest to zjawisko, które powinno niepokoić (a wszelki niepokój jest dobry).

Jak odnajdzie się stoik w nowej-starej sytuacji politycznej? – zastanawia się

Co Polacy pamiętają z 4 czerwca 1989 r.? Co robili wtedy zwykli ludzie, ci, którzy nie należeli ani do Solidarności, ani do PZPR? Co dzisiaj mówią o przeszłości? I dlaczego chcą o tym mówić głównie mężczyźni? Z Aleksandrą Boćkowską, autorką książki reporterskiej „Można wybierać. 4 czerwca 1989” rozmawia Paulina Małochleb
Wybory samorządowe mogą stać się pretekstem, by uważniej przyjrzeć się Polsce lokalnej. By nie sprowadzać ich sensu do ogólnopolskiego poparcia dla głównych partii. Ich podstawowa funkcja to budowanie państwa opartego na realnej i mającej demokratyczny mandat władzy lokalnej. Ocenianej na podstawie lokalnego dorobku, a nie ogólnopolskich powiązań.





