Szukaj

Każdy z czterech temperamentów miał w starożytności odbicie w jednej z pór roku. Zimowe lustro krajobrazu miało odbijać postać spokojnego, powolnego, nienadążającego za modami flegmatyka.

Melancholicy byli od wieków uznawani za mózgowców, geniuszy. Tak, jakby patronująca im planeta, Saturn, obdarzała ich nadwyżką mocy, jednocześnie pogrążając ich w smutku i troskach.

Są chudzi („susi”), ale ich ciało to rezerwuar ogromnej energii. Według dawnych traktatów medyczno-astrologicznych cholerycy to lato zamknięte w ciele człowieka.



