Szukaj
18 lat temu niektórzy mówili, że Joannie Rajkowskiej po prostu odbiła palma. Ale początkowo wyśmiewanej Palmie na rondzie de Gaulle’a udało się przetrwać wszystkie zawirowania historii – i jest dziś pełnoprawnym i pełnowartościowym symbolem stolicy. Czego jej życzyć na osiemnastkę, zastanawia się Stach Szabłowski.

Bezdomny z wyboru obywatel świata sztuki, ontologiczny wagabunda, nieuchwytny wędrowiec, wszędobylski bywalec. Erudyta i poliglota. Duch i gość. Świadek wydarzeń, przyjaciel artystów. Czy sam był jednym z nich? Kim tak naprawdę był Warren Niesłuchowski, zastanawiał się w Fundacji Galerii Foksal na poświęconej mu wystawie

Kto został zmitologizowany, a kto zamieniony w krzesło? Kto spoczywa pod „Nagrobkiem kobieciarza”? Jak to możliwe, że artysta, który wyjawił wszystko 70 lat temu, do dziś nie wypowiedział jeszcze ostatniego słowa? Nad tymi sprawami zastanawiał się na wystawie Andrzeja Wróblewskiego w Lublanie poruszony do głębi

Jak artyści w dziejach portretowali i ukazywali serce? I skąd wzięły się, nieoddające ani prawdziwego kształtu, ani koloru tego narządu walentynkowe wyobrażenia objaśnia

O edukacyjnych rewolucjach, książce ze skrawków i opowieści o bliźniakach, których podzieliła sylwestrowa noc, pisze w nowych recenzjach

Był artystą, który zawsze nosił przy sobie pistolet. Sylwetkę Xawerego Dunikowskiego czytelnikom „Przekroju” przybliża
Dorośli są przekonani, że Świętego Mikołaja nie ma. Dobra wiadomość jest taka, że owszem, jest. Zła – że tuż przed świętami Bożego Narodzenia 1974 r. został aresztowany w Kopenhadze.

Dokąd wilk prowadzi owcę? Kto jest wilkiem? Kim jest owca? Czy Emilowi Cioranowi podobałoby się w III RP? Czegóż można chcieć więcej od życia poza zabawą i pracą? Jak dewastować wyrazem złudzenia? - odpowiedzi na te pytania w traktującej o grupie Twożywo księdze „Plądrujemy ruiny rzeczywistości” szukał (i znajdował!)

Trzy wystawy, trzy artystki i trzy różne spojrzenia. Kobiety w polskiej sztuce: nieobecne czy niedostrzegane? O ich niełatwej pozycji pisze

Jak się wysysa powietrze z wystawy? Kiedy rodzina z komórki społecznej zmienia się w klatkę? Jak się oswaja ludzi i jak się ich tresuje? Jak się odnosi sukces, robiąc sztukę, która jest nieprzyjemnie prawdziwa? I dlaczego trzeba znaleźć dziś czas dla Joanny Piotrowskiej – zastanawiał się na jej wystawie „Zaduch”

Był artystą, który zawsze nosił przy sobie pistolet. Sylwetkę Xawerego Dunikowskiego czytelnikom „Przekroju” przybliża Zbigniew Libera.

Jak artyści w dziejach portretowali i ukazywali serce? I skąd wzięły się, nieoddające ani prawdziwego kształtu, ani koloru tego narządu walentynkowe wyobrażenia objaśnia Grażyna Bastek. Czyta Filip Kosior.

Anna Atkins, autorka pierwszego albumu fotograficznego w historii, przez ponad sto lat pozostawała anonimowa. Dziś jej błękitny świat znów odzyskuje blask. Sylwetkę brytyjskiej botaniczki przedstawia Maciej Świetlik. Czyta Maciej Nawrocki.

Bogini Matka bywała jednocześnie życzliwa i okrutna, czysta i rozpustna. Historię kultu przedstawia Anna Arno. Czyta Iwona Milerska.

Słyszeliście o Meli Muter? Przed Wami historia polsko-żydowskiej malarki tworzącej w czasach historycznie trudnych. Studiowała sztukę w akademiach i pod czujnym okiem autorytetów, romansowała ze Staffem i Rilkem, a umierała w osamotnieniu. Sylwetkę artystki przybliża Zbigniew Libera.

Twórczość Aborygenów przez dziesięciolecia była spychana do szufladki sztuki prymitywnej, traktowana jako domena etnografii czy pamiątkarstwa. Dziś dzieła malarzy Pintupi z Papunyi uznaje się za najważniejsze osiągnięcie sztuki współczesnej w Australii.

Wagabunda, prowokator, przeciwnik etatowej awangardy. Sztukę rozsyłał pocztą, w galerii wystawił smród. Według Przybosia – chory psychicznie. Sylwetkę Andrzeja Partuma przedstawia Zbigniew Libera.

O malarce, która potrafiła dostrzec piękno zarówno w kwiatach, jak i w kościach zwierząt, opowiada Julia Fiedorczuk.

Nawet czynność tak prosta jak wypicie szklanki wody może zostać uznana za dzieło sztuki w zależności od tego, kiedy, gdzie i w jakim towarzystwie zostanie dokonana – powtarzał Jan Świdziński. Kontekst jego życia wciąż budzi wiele pytań, nie tylko związanych ze sztuką.

Teofilowi Ociepce przyszło w życiu malować pod opiekuńczymi skrzydłami PZPR, ale tak naprawdę jego sztuce patronowały daleko bardziej niematerialne byty. Sylwetkę artysty przybliża Zbigniew Libera.

Fundacja SENTIO zaprasza na warsztaty z Moniką Waraxą.

Jak co roku w Krakowie odbywa się Miesiąc Fotografii. Od 26 czerwca wystawy będą otwarte dla publiczności nie tylko w tradycyjnej formule, ale również online.

Wystawę można oglądać we wrocławskiej Galerii M (ul. Świdnicka 38a), od 13 do 30 marca. Wernisaż odbędzie się w piątek 13 marca o godz. 19.00.

8 grudnia już po raz siódmy odbędą się w Warszawie Targi Plakatu – największe w Polsce wydarzenie poświęcone plakatowi i jego twórcom.

13 października trzeba iść na wybory, ale wcześniej, kto może, niech idzie na Warsaw Gallery Weekend

Już za trzy dni w Sokołowsku, niewielkiej dolnośląskiej miejscowości, rozpocznie się niezwykły festiwal skupiający wokół idei sztuki efemerycznej polskich oraz międzynarodowych artystów. Siłę wydarzenia, oprócz sztuki, tworzą naturalne otoczenie, niezwykła architektura starych domów uzdrowiskowych oraz historia miejscowości, w której się ono odbywa.

Już od dzisiaj warszawska Galeria Apteka Sztuki i Włoski Instytut Kultury zapraszają na wystawę Marca Angeliniego pt. „Płynna Pamięć”. Zaprezentowane zostaną na niej obrazy, rzeźby, instalacja i nagrania wideo z lat 2017–2019, do których inspiracją były podróże i związane z nimi wspomnienia artysty.

Plakaty będące osobistą reakcją na wydarzenia zarówno z życia prywatnego, jak i z pierwszych stron gazet od jutra będzie można obejrzeć na wystawie w Poznaniu. Ich autorką jest prowadząca „Przekrojową” rubrykę „Ładne strony” Justyna Machnicka.

W dawnym skrzydle południowym Pałacu Królewskiego, w nowoczesnym otoczeniu Narodowego Forum Muzyki, tuż za Operą Wrocławską powstało miejsce mające zachować w pamięci Henryka Tomaszewskiego. Niektórzy uważają, że to kolejny przejaw niepożądanej retromanii – pisze

Do galerii się idzie kontemplować, podziwiać. Bo żeby wystawę obejrzeć, wiadomo – trzeba przyjść później, bez tłumu. Wyjdźmy z galerii, w ogóle idźmy ulicami miasta. A tu z bramy, obok okna, na ogrodzeniu, na murze, po drodze – czarno-biała fotografia – o Without a gallery if necessary pisze





