Szukaj

O jednym z najlepiej wypromowanych wiosennych dzikich warzyw pisze

Rośliny nas leczą, żywią, dają cień, ale przede wszystkim – jeśli tylko będziemy na to otwarci – mogą nas wiele nauczyć. O ich mądrości i szczodrości mówi Robert Rient, autor świeżo wydanej książki „Wizje roślin, czyli pięćdziesiąt roślin leczniczych i jeden grzyb”.

Na estońskim wybrzeżu wciąż jeszcze królują mokradła, polatuchy i poszanowanie samotności – własnej i cudzej. Ale by ochronić te istniejące tu od dawien dawna skarby, trzeba nowej świadomości. Dobrze, że się rodzi.

Rewilding, czyli przyroda wie, jak o siebie zadbać, a najlepsze, co można dla niej zrobić, to po prostu nie przeszkadzać.

Od Wielkiego Wybuchu po współczesne wojny – Peter Frankopan przedstawia na nowo dzieje Ziemi.

Dla dzieci jest bohaterem dobranocek i wierszyków. Dla biologów ewolucyjnych – interesującym obiektem badań. Wróbel już od około 10 tys. lat towarzyszy ludziom.

Świat zasadza się na harmonii, która jednak nie jest statyczna, ale rodzi się w ciągłym napięciu, grze przeciwieństw. Życie i śmierć, ruch i spoczynek, stałość i zmiana trwają w nieustającym tańcu. A nauka? Tylko to potwierdza.

Wydaje nam się, że możemy je zdobyć, jednak to one dominują nad nami. Wprowadzają nas w stan naturalnej, błogiej równowagi. Nasycają energią. Mniejsze na krócej, te ogromne – nawet na długie tygodnie.

Historię sprowadzamy najczęściej do wydarzeń o charakterze militarno-politycznym, rzadko zwracając uwagę na przyrodę jako czynnik kształtujący ludzkie dzieje. Książka Marcusa Rosenlunda przedstawia tę brakującą perspektywę. Znakomitą opowieść o wpływie zjawisk naturalnych na losy człowieka recenzuje

Potężne i silne, a przy tym kosmate i słodkie. Chyba że staną nam na drodze. Wtedy postrzegamy je jako dzikie bestie. Niedźwiedzie budzą w nas jednocześnie fascynację i strach. Jeśli chcemy je chronić, musimy to robić mądrze.

Stał i węszył, potężnym łbem zwrócony w naszą stronę. Dzieliło nas tylko 200 m kamienistej plaży. Gdyby chciał, dopadłby nas w kilkanaście sekund. Miałem nadzieję, że nie będzie próbował, bo za nic w świecie nie chciałem do niego strzelać. Pisze Mikołaj Golachowski.

Puszcza Białowieska w obiektywie Lecha Wilczka.

Takiego wiatru jak w Antarktyce nie znajdziesz nigdzie indziej – może porwać wszystko, nawet wodę z oceanu! I chociaż zimny oraz ostry, jednocześnie umie zachwycić, rozśmieszyć, a także przypomnieć, że to nie my sprawujemy rządy na świecie, ale przyroda. O swoich przygodach na szerokich wodach pisze Mikołaj Golachowski.

Jaką rolę odgrywa współczesna nauka? Czy jest w niej jeszcze miejsce na nieposkromioną ciekawość i ekscytację towarzyszącą odkrywaniu nieznanego? Warto zastanowić się nad tym, czytając o humanistycznych korzeniach nauki i o historii pewnej kaczki.

Zadaniem trutnia w ulu jest zapłodnienie królowej. Co jednak, jeśli on nie wykona swojej misji? Bohater tego opowiadania, truteń właśnie, próbuje przekonać królową, by pozwoliła mu zostać w ulu.

Przyroda dąży do entropii. Równocześnie pełna jest regularnych wzorów i prawidłowości. Jak to możliwe?

Uczciwość jest w przyrodzie nie mniej ważna niż w dobrze funkcjonującym społeczeństwie ludzkim.

Łżą, manipulują i wyprowadzają w pole. Potrafią też doskonale udawać i podszywać się pod innych. Motyle, węże, nocoloty czy kukułki to niezłe cwaniaki.

Nie tylko małpy, nie tylko ssaki, ale także ptaki, a nawet owady potrafią leczyć swoje choroby oraz im zapobiegać. Niemądry człowiek im w tym przeszkadza, mądry zaś je podpatruje.

Umieranie nie zawsze musi wyglądać podobnie – zwierzęta i rośliny rozgrywają to zupełnie inaczej, tak jak zupełnie inaczej żyją.





