Szukaj

„Przesuwał granice wszelkiego rodzaju doznań” – mawiał o nim reżyser i muzyk Michael Holman. O artyście, który potrafił łączyć na obrazach wszystko, co go otaczało i co chodziło mu po głowie, oraz o tym, jak jego sztuka towarzyszyła afroamerykańskiej walce o równość praw i wyprzedzała epokę Internetu, pisze

Gdy przyjrzymy się uważnie obrazom dawnych mistrzów, możemy uchwycić wiele zaskakujących szczegółów botanicznych, a także zobaczyć, jak wyglądało życie codzienne przed wiekami. Co wyczytamy z „Pejzażu leśnego” Abrahama Govaertsa?

„Pejzaż z rozbójnikami” to jeden ze skarbów Muzeum Narodowego w Warszawie. Jego autorzy, Jan Breughel starszy i Abraham Govaerts, uwiecznili puszczę europejską, której dziś już właściwie nie ma.

Urodzona w Warszawie, wystawiana m.in. w Kopenhadze. Przyjaciółka Andersena i organizatorka słynnych przyjęć. Ale przede wszystkim – utalentowana artystka. Jak to możliwe, że Elisabeth Jerichau-Baumann na ponad 100 lat zniknęła z historii sztuki? Odpowiedzi szuka

Barwa, która z taką łatwością wprawia mózg w euforię, ma też swoje złowieszcze oblicze.

O tym, co można znaleźć we własnym oku, opowiada

O Elizabeth Loftus, jednej z najbardziej wpływowych psycholożek XX w. i niestrudzonej tropicielce fałszywych wspomnień, pisze

Czy umiemy twórczo odczytywać obrazy, czy też wciąż wolimy doszukiwać się w nich jednego zamysłu artysty? Wyobraźnię do buntu podżega

Czy sztuka może być mostem nad przepaścią dzielącą ludzi i zwierzęta?

Honorowymi obywatelami i obywatelkami Krainy Wyobraźni byli surrealiści i surrealistki. O ich zabawach, poszukiwaniach i sensie ich sztuki pisze wybitna znawczyni surrealizmu

Barwa, która z taką łatwością wprawia mózg w euforię, ma też swoje złowieszcze oblicze.

Miał być prawnikiem, a został artystą. Największy przełom w życiu Kandinskiego dokonał się wtedy, gdy zrozumiał, że sztuka nie musi odwzorowywać przedmiotów, a mimo to pozostaje przesycona duchowością.

Wyobraźnia nie tylko jest podstawą myślenia o przyszłości, ale także bierze udział w przywoływaniu wspomnień. Innymi słowy, nikt nigdy nie może mieć całkowitej pewności, że to, co pamięta, zdarzyło się naprawdę. Potwierdzają to liczne badania, kryminalne śledztwa i jedna bezkompromisowa kognitywistka.

Czy umiemy twórczo odczytywać obrazy, czy też wolimy doszukiwać się w nich tego jedynego zamysłu artysty, o którym do znudzenia mówiono nam w szkole? Porzućmy pseudowyobraźnię na rzecz wyobraźni buntowniczej.

Jak się odnaleźć w świecie zmienionym przez pandemię? Przede wszystkim korzystać z chwili i pamiętać, że żadne zdanie nie kończy się kropką. Do podróży, w której liczy się przede wszystkim wyobraźnia, zaprasza Paulina Wilk.





