Szukaj

Wilki i żubry zna każdy. Ale kto słyszał o puchlince, widłozębie czy zrostniczku? Te skromne, niepozorne mchy i porosty to bezcenne, rzadko występujące skarby przyrody. Ich siedliskiem jest nieduża Puszcza Borecka, na spacer po której zaprasza

Mauzoleum rodziny Fahrenheidów znajduje się niedaleko Węgorzewa, tuż przy granicy z Rosją. Uważa się, że ma niezwykłe właściwości energetyczne.

Choć w swojej nazwie województwo warmińsko-mazurskie zawiera dwie krainy, ta pierwsza żyje w cieniu drugiej. Mało kto potrafi wskazać, gdzie dokładnie się znajduje. Jeżeli w ogóle wie o jej istnieniu – o (nie)docenianej Warmii pisze

O warmińsko-mazurskiej polonizacji i tożsamości z Beatą Szady, autorką książki „Wieczny początek” rozmawiał





