Wiek emocji
i
Sławomir Mrożek, „Diogenes Verlag AG” – rysunek z archiwum, nr 1213/1968 r.
Pogoda ducha

Wiek emocji

Katarzyna Sroczyńska
Czyta się 2 minuty

Wierzysz, że z wiekiem czujemy się coraz mniej szczęśliwi? Pierwsza wiadomość jest taka, że podobnie uważa większość ludzi. Druga brzmi: to nieprawda.

Rzeczywiście, po wielu latach spędzonych na Ziemi jesteśmy mniej skłonni do nagłych erupcji entuzjazmu, ekscytacji i euforii, ale za to uczymy się myśleć o skutkach zdarzeń w sposób sprzyjający poczuciu szczęścia. Jak podkreślają psycholodzy społeczni Thomas Gilovich i Lee Ross: „[…] szczęście, jakim cieszą się ludzie starsi, rzeczywiście ma więcej wspólnego ze spokojem”, ale „[…] lepiej z pogodą ducha przyjąć przejście od emocji pozytywnych o wysokim poziomie pobudzenia do emocji o niskim poziomie pobudzenia, jakie w naturalny sposób następuje z wiekiem, niż opierać się tej zmianie”. „Starość powitajmy życzliwie i pokochajmy. Bo i ona jest pełna uroku, jeśli potrafisz z niej korzystać” – przekonywał Seneka.

Gdyby ktoś jednak martwił się, że nie zauważa u siebie coraz niższego pobudzenia emocjonalnego, śpieszymy z pocieszeniem: zdaniem XIII-wiecznego alchemika Rogera Bacona częste wpadanie we wściekłość może spowolnić proces starzenia się.

***

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Widzę, że się starzeję: nieomylną oznaką jest fakt, że nie interesują mnie ani nie zaskakują nowości, może dlatego, że – jak stwierdzam – nie ma w nich nic specjalnie nowego, że są to zawsze te same, skromne wariacje.
Jorge Luis Borges

Bać się śmierci, o szlachetni, jest tym samym, co mieć się za mądrego, nim nie będąc; gdyż jest to mniemać, że się wie to, czego się nie wie. Nikt nie wie, czy śmierć nie okaże się największym błogosławieństwem dla ludzkiej istoty, a jednak ludzie boją się jej, jak gdyby posiadali niezbitą pewność, że jest największym z nieszczęść.
Sokrates

Jesteśmy śmiertelni tam, gdzie brak nam miłości; nieśmiertelni tam, gdzie kochamy.
Karl Jaspers

Również umieranie jest jednym z naszych życiowych zadań.
Marek Aureliusz

Tak należy wszystko czynić i mówić, i o wszystkim myśleć, jakby się już miało odejść z życia.
Marek Aureliusz

Śmierć jest niczym dla nas, bo to, co się rozpadło, nie ma czucia, a co nie ma czucia, jest dla nas niczym.
Epikur

Szczęśliwym jest nie młodzieniec, ale starzec, który przeżył piękne życie. Młodzieniec w sile wieku wciąż błądzi, miotany przez los, starzec zaś przybił do portu starości, zabezpieczywszy z wdzięcznością dobra, na zdobycie których wcześniej nie miał szans.
Epikur

Wiek należy do rzeczy zewnętrznych. Dokąd mam istnieć – nie moja to rzecz. Moją sprawą jest, jak będę żył. Wymagaj ode mnie tego, iżbym niby błądząc w ciemnościach, nie przepędzał mego czasu niesławnie; bym wiódł życie, a nie przeciągał tylko koło niego. Pytasz, jakie jest najdłuższe trwanie żywota? Żyć aż do osiąg­nięcia mądrości.
Seneka

 

Czytaj również:

Jedzenie w antropocenie, czyli co jeść, żeby ludzkość nie wyginęła
i
Giuseppe Arcimboldo, „Kosz owoców”, XVI w.; źródło: domena publiczna
Marzenia o lepszym świecie

Jedzenie w antropocenie, czyli co jeść, żeby ludzkość nie wyginęła

Katarzyna Sroczyńska

Co powinniśmy jeść, żeby było zdrowo i dla nas, i dla Ziemi? Żeby dało się wykarmić wszystkich ludzi, nie naruszając globalnej równowagi klimatycznej i ekologicznej?

Nasz głód wiedzy w tej sprawie postanowił zaspokoić „The Lancet”, jedno z najbardziej poważanych czasopism naukowych na świecie. W roli kucharzy zatrudnił ponad 30 naukowców z całego świata, którzy mieli przygotować zgodną i opartą na rzetelnej wiedzy naukowej odpowiedź. Nie wiemy niestety, czy w czasie prac wrzało i dymiło, ale wiemy, że naukowcy potwierdzili po raz kolejny, że wszystkim nam się pali pod nogami: nie unikniemy katastrofy, jeśli nie zmienimy sposobów produkowania żywności, praktyk gospodarczych związanych z tym rynkiem i nawyków żywieniowych.

Czytaj dalej