Spotkać się z życiem (3)
Opowieści

Spotkać się z życiem (3)

Rozmowa z pierwszą polską Mistrzynią Zen, Aleksandrą Porter
Julia Fiedorczuk
Czyta się 10 minut

Praktyka zen uwrażliwia. Otwiera umysł i serce, nie prowadzi do skamienienia, a jednocześnie daje nam coś w rodzaju tarczy ochronnej, dzięki której udaje się nie stracić gruntu pod nogami, kiedy dzieje się coś złego – przypomina Aleksandra Porter. Publikujemy kolejną część wywiadu z mistrzynią zen.

Zachęcamy do lektury pierwszejdrugiej częściej rozmowy.

Julia Fiedorczuk: Czytałam gdzieś ostatnio, że zen jest nauką umierania. Zgodziłabyś się z takim stwierdzeniem?

Aleksandra Porter: To tylko część prawdy. Zen jest przede wszystkim nauką życia. Ale śmierć jest częścią życia – jakkolwiek paradoksalnie by to brzmiało. Zatem, tak, zen jest także nauką śmierci, sposobem na oswojenie się ze śmiercią.

Co właściwie znaczy słowo zen? Ludzie mają dużo błędnych koncepcji na ten temat.

To prawda, jest dużo nieporozumień. Zen w dosłownym tłumaczeniu to po prostu medytacja, czyli świadomość tego oto momentu, świadomość tego, co robisz w danej chwili, co dzieje się w twoim umyśle. Tylko w niewielkim stopniu możemy wpłynąć na wydarzenia zewnętrzne, możemy jednak nauczyć się prawidłowo reagować na to, co przynosi życie. Praktyka zen uczy przekraczania swoich słabości i ograniczeń, pomaga w pokonaniu uwarunkowań, w rozbrojeniu nawyków, czyli „programów” kontrolujących nasze zachowanie. Te programy uruchamiają się przede wszystkim w sytuacjach podszytych silnymi emocjami, zwłaszcza lękiem. Wyzwolenie się z pęt nawykowego reagowania pomaga poradzić sobie w trudnych sytuacjach, także wtedy, gdy zagrożone jest nasze życie, gdy stajemy twarzą w twarz ze śmiercią.

Dlaczego tak bardzo boimy się śmierci? Wydaje się, że lęk przed śmiercią leży u podstaw wielu innych lęków, także

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Spotkać się z życiem
i
ilustracja: Karyna Piwowarska
Marzenia o lepszym świecie

Spotkać się z życiem

Rozmowa z pierwszą polską Mistrzynią Zen, Aleksandrą Porter
Julia Fiedorczuk

Ludzie wykształcili bardzo silny nawyk, uzależnienie od szybkiego tempa. Oczekują natychmiastowych gratyfikacji, co w życiu większych wspólnot (na przykład narodów) skutkuje egoizmem: interesuje nas nasze dobro, może jeszcze dobro paru najbliższych osób. Mało kto dostrzega, że wszyscy jesteśmy połączeni.

Takie jest prawo wszechświata. I wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za zjawiska, które oglądamy – pierwsza część rozmowy Julii Fiedorczuk z polską Mistrzynią Zen, Aleksandrą Porter. 

Czytaj dalej