Page 18FCEBD2B-4FEB-41E0-A69A-B0D02E5410AERectangle 52 Przejdź do treści

O wiośnie mamy zielone pojęcie!

Kiedy wszystko się dopiero rodzi i rozwija, wiosenny „Przekrój” nadlatuje w pełnym rozkwicie! W najnowszym wydaniu piszemy z rozwagą o równowadze, z odwagą o strachu, z uwagą o bałtyckich krajach, z miłością o wróblach i z zachwytem o zieleni i porankach. Zachęcamy do czytania!

Kup wiosenny „Przekrój”!

188 stron do czytania przez trzy miesiące. „Przekrój” w nowym formacie jest wygodniejszy do przeglądania i idealnie mieści się w skrzynce pocztowej. Zamów i ciesz się lekturą – tylko tutaj w niższej cenie. Sprawdź!

Przekrój
Usain Bolt, ośmiokrotny mistrz olimpijski i jedenastokrotny mistrz świata, nie dobiegł do mety w ...
2017-08-23 11:00:00
Głos stoika
Ścięgno Bolta

Usain Bolt, ośmiokrotny mistrz olimpijski i jedenastokrotny mistrz świata, nie dobiegł do mety w ostatnim wyścigu w swojej karierze. Po zaledwie 30 metrach ostatniej zmiany sztafety 4 x 100 na mistrzostwach w Londynie Bolt zaczął kuleć, po czym padł na bieżnię. Kontuzja. I co stoicy na to powiedzą?

To jest smutna ilustracja jednego z największych paradoksów: jak mało rzeczy na tym świecie od nas zależy. Możemy trenować, możemy się starać, możemy robić wszystko... po czym wystarczy jedno naderwane włókienko w mięśniu, żeby ośmieszyć wszystkie nasze zamiary. Rzeczy niezależne są poza nami i ponad nami – niepoliczalne, święte i nienaruszalne. Nie ma z nimi dyskusji. W starciu z tym, co od nas nie zależy, nie możemy nic. Z góry i na zawsze jesteśmy na pozycji słabszej. Za mocno powiedziane? To wyjaśnijcie Boltowi, że mimo wszystko mógł „zacisnąć zęby” i „dobiec do końca”. Nie mógł.

Z pozoru brzmi to jak solidny fatalizm, pesymizm i czarnowidztwo. Cóż w końcu bardziej demotywującego niż świadomość, że najmniejsza rzecz zewnętrzna może w każdej chwili przekreślić nasze wysiłki? Jednak stoicyzm polega właśnie na tym, żeby owszem, powyższe przyjąć, ale żeby się na tym naiwnie nie zatrzymywać. Żeby nie wyciągać tutaj małostkowego wniosku, że „skoro nic od nas nie zależy”, to trzeba machnąć ręką na sprawy świata i nasze własne, położyć się na łóżku i patrzeć w sufit. Stoicyzm to nie tumiwisizm i nie obłomowszczyzna. Ba, to dokładnie odwrotność tychże!

W stoicyzmie chodzi właśnie o to, żeby skupić się na tym, co od nas zależy i co jest w naszej mocy. Bo owszem, nie zależy od nas, czy zerwie się ścięgno i czy w ogóle dobiegniemy do mety, ale zależy od nas... właśnie, co? Cała kupa rzeczy! Zależy od nas, czy będziemy starali się odpowiednio trenować i czy, gdy już padnie strzał startera, będziemy starali się dać z siebie jak najwięcej. A przede wszystkim – zależy od nas, w którą w ogóle stronę zechcemy biec. Od nas zależy, co uznamy za wartość i cel w naszym życiu. To są wybory nasze i tylko nasze. To są rzeczy zależne od nas, to jest nasze święte prawo, którego nikt nam nie odbierze. Nasze wartości, nasze cele, nasz charakter. O nich musimy myśleć, przez ich pryzmat patrzeć na świat. Tej optyki żadne naderwane ścięgno – ani żadna inna przeszkoda zewnętrzna – nigdy nam nie zablokuje.

Zamów prenumeratę cyfrową

Z ostatniej chwili!

U nas masz trzy bezpłatne artykuły do przeczytania w tym miesiącu. To pierwszy z nich. Może jednak już teraz warto zastanowić się nad naszą niedrogą prenumeratą cyfrową, by mieć pewność, że żaden limit Cię nie zaskoczy?

Data publikacji:

Piotr Stankiewicz

Autor m.in. książki „Sztuki życia według stoików”, portalu stoickiego na Facebooku i bloga „Myślnik Stankiewicza". Związany ze stoicyzmem, z międzynarodowym zespołem „Modern Stoicism” i z Uniwersytetem Warszawskim. Nie pije, pisze.

okładka
Dowiedz się więcej

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego

Zamów już teraz!

okładka
Dowiedz się więcej

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego

Zamów już teraz!