Pierwsza runda tegorocznego Wimbledonu za nami. Najstarszy turniej tenisowy na świecie, uznawany za mistrzostwa świata na kortach trawiastych wchodzi w decydującą faze, a napięcie będzie tylko rosło. Brytyjczycy oczywiście mają nadzieję, że Andy Murray obroni tytuł zdobyty w zeszłym roku, jednak bukmacherzy większe szanse dają Rogerowi Federerowi, który od lat ostrzy zęby na przełamanie swojego rekordu ośmiu tytułów zdobytych na kortach Wimbledonu. Wszystko okaże się w niedzielę 15 lipca na korcie centralnym.
W oczekiwaniu na emocje związane z nadchodzącymi meczami poznajmy przekrojowe rozmaitości Wimbledonu.
Nieoficjalne mistrzostwa świata
Pierwszy turniej na kortach Wimbledonu odbył się w 1887 r. Rozegrano wtedy tylko gry singlowe mężczyzn. W 1884 do rozgrywek dołączono singiel pań i męskie deble a w 1913 r. damskie deble i miksty.
Z ostatniej chwili!
U nas masz trzy bezpłatne artykuły do przeczytania w tym miesiącu. To pierwszy z nich. Może jednak już teraz warto zastanowić się nad naszą niedrogą prenumeratą cyfrową, by mieć pewność, że żaden limit Cię nie zaskoczy?
Dziś na Wimbledonie równocześnie rozgrywany jest także turniej juniorów i mecze tenisa na wózkach.
Wojna i deszcz
Od początku istnienia turnieju nie odbywał się on tylko w czasach wojen światowych, pomiędzy 1915-1918 i 1940-1945. W czasie zagrożeń nalotami budynki i korty tenisowe używane były jako schrony przeciwbombowe.
Wimbledon słynie za to z największego współczynnika przerwanych przez deszcz meczy. Głównym pytaniem przy porannej kawie podczas trwania turnieju jest: „Czy na Wimbledonie będzie dziś padać?”
Niewidzialni
Praca „chłopców i dziewczynek od piłek” to nie są żarty. Wymagany jest błyskawiczny refleks, cierpliwość i wytrzymałość a kandydaci wybierani są z ponad 700 aplikacji, które weryfikuje komisja.
Przed startem turnieju wybrana grupa przechodzi intensywne treningi by w końcu stać się dobrze naoliwionym trybem wielkoszlemowej maszyny.
Skrzydła nad Wimbledonem
Z uwagi na odwiedzających rozgrywki celebrytów na terenie klubu tenisowego All England Club wprowadzone specjalne środki ochronne. Przed gołębiami i tym co po sobie zostawiają widzów Wimbledonu chroni Rufus - myszołowiec z rodziny jastrzębiowatych. Wypuszczany nad korty skutecznie odstrasza dachowe ptactwo.
Rufus świetnie sprawdził się podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie a także podczas niezliczonych imprez państwowych. W 2012 r Rufus został skradziony, co zelektryzowało całą Wielką Brytanię, ale to już zupełnie inna historia..
665 minut
Najdłuższy mecz w historii Wimbledonu rozegrano podczas 124. edycji turnieju. Amerykanin John Isner i Francuz Nicolas Mahut walczyli przez 11 godzin i 5 minut w meczu, który był rozciągnięty na trzy dni. Panowie rozegrali wtedy łącznie 183 gemy a mecz był dwukrotnie przerywany przez awarię światła.
Mrożone piłki
Podczas turnieju zużywa się ponad 54 tysiące piłeczek tenisowych. W trakcie meczu zestaw piłek wymieniany jest co 7 gemów. Przed meczem piłki trzymane są w niskiej temperaturze aby zachować ich najwyższą jakość.
Do 1986 roku na Wimbledonie używano białych piłek tenisowych. Zmianę koloru wymusiły wymogi transmisji telewizyjnych - w telewizorze lepiej widać żółtą piłkę.
Serwis
Najszybszym serwisem Wimbledonu może pochwalić się Taylor Dent, który w 2010 roku zaserwował piłkę z prędkością 238 km/h. Venus Williams jest „najszybszą” kobietą Wimbledonu z prędkością 205 km/h.
Ivo Karlovic podczas turnieju w 2015 roku doprowadzał swoich rywali do łez zdobywając 165 asów serwisowych w czterech meczach.
Motocykl na korcie
Tenisiści znani są z wydawanych przy uderzeniach dźwiękach, westchnięciach czy krzykach. Pomaga to w uwolnieniu energii a także reguluje oddech i emocje. Pomiary tego jak głośni są tenisiści na Wimbledonie wykazały, że „najlepsi” osiągają poziom powyżej 100 decybeli co odpowiada mniej więcej sile dźwięku motocykla bez tłumika.
W 2009 r. Maria Szarapowa bez problemu dochodziła do 105 decybeli.
Z portfela tenisisty
Brexit ma wpływ na wszystko w Wielkiej Brytanii więc także i na Wimbledon. Według wyliczeń specjalistów od wyliczania tego typu rzeczy w tym roku, po wyjściu UK z Unii Europejskiej triumfatorzy turnieju otrzymają mniejsze nagrody finansowe - wszystko przez zmianę wartości funta. Na zdobywcę i zdobywczynię tytułu w grze pojedynczej czeka po 2 miliony funtów co w zeszłym roku stanowiło około 3 milionów dolarów - dziś jest to „zaledwie” 2,6 mln.
Siedem szlemów
Na kortach Wimbledonu po siedem razy wygrywali William Renshaw, Pete Sampras i Roger Federer. Ten ostatni po raz kolejny zdecydowanie ma ochotę opuścić „klub siódemki” i zmienić swój rekord na 8.
Wśród kobiet w klasyfikacji zdecydowanie prowadzi Martina Navratilova z 9 tytułami zdobytymi w turnieju.
Data publikacji:

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!