Rewolucja: miejska dżungla obfitości
i
ilustracja: Karyna Piwowarska
Ziemia

Rewolucja: miejska dżungla obfitości

Permakultura na balkonie (1)
Łukasz Nowacki
Czyta się 9 minut

Ogród permakulturowy na balkonie – czyli jaki? O tym, że na parapecie można hodować niemal wszystko, wiemy nie od dziś. Pod czujnym okiem babci bujnie kwitną pelargonie, miejscy ogrodnicy uprawiają warzywa i zioła. A gdyby tak pójść o krok dalej? Łukasz Nowacki pokazuje – krok po kroku – jak to zrobić.

Permakultura – to brzmi… zagadkowo. Nietypowo. Naukowo. Jednak za tym – ciągle obcym na naszym gruncie – pojęciem kryje się samo dobro. W wielkim skrócie: w ogrodzie permakulturowym chodzi o to, aby wszystko ze sobą współgrało. Projektujemy ekosystem, który jest – na wzór ekosystemów naturalnych – zrównoważony. Dzięki wnikliwej obserwacji i czerpaniu wskazówek ze świata przyrody tworzymy go od podstaw. Jesteśmy inżynierami przestrzeni. Decydujemy o obiegu materii i wody. Rośliny wspierają nas i populację owadów. Rodzą owoce i cieszą oko. Taki ogród – w mniejszej skali – każdy z nas może stworzyć na balkonie. Permakulturowe ogrody balkonowe to miejsca pod każdym względem ekologiczne. Poprzez tworzenie ich możemy pozytywnie wpływać na wzrost lokalnej bioróżnorodności. Miniaturowe łąki kwietne, skrzynie obsadzone aromatycznymi ziołami, jadalne kwietniki, poidła dla ptaków i owadów, minimokradła, karmniki, budki lęgowe, hotele dla owadów, domki dla jerzyków zwyczajnych czy nietoperzy, miejskie pasieki pszczele. Do dyspozycji mamy całą gamę rozwiązań projektowych z myślą o tworzeniu miejsc przyjaznych innym żywym stworzeniom. To również przestrzenie mające potencjał łączenia miejskich ogrodników. Sepp Holzer w Permakult

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

System samowystarczalny
i
ilustracja: Karyna Piwowarska
Ziemia

System samowystarczalny

Permakulturalni
Łukasz Nowacki

Jej rozważnie dobrane elementy zapewniają ekologiczną równowagę, niezakłócony obieg materii ożywionej i nieożywionej. System doskonały, holistyczne perpetuum mobile tworzone przez człowieka w partnerstwie z naturą. Czy permakultura to klucz do produkcji zdrowej żywności w czasach kryzysu ekologicznego?

Pamiętacie te czasy, kiedy podczas wakacyjnych miesięcy całe dnie spędzało się na podwórku – budując domki na drzewach, grając w piłkę, w „noża”, bawiąc się w podchody – i kiedy nie istniało pojęcie nudy? Był rok 1996, miałem 13 lat i tak jak większość moich rówieśników główkowałem, co ciekawego będę robił kolejnego dnia wakacji. Z perspektywy lat mogę śmiało stwierdzić, że nie byłem typowym nastolatkiem. Od moich koleżanek i kolegów odróżniałem się tym, że poświęcałem mnóstwo czasu na akwarystykę i książki o tematyce fantastycznonaukowej. Często zaszywałem się w „tajnej” bazie, czytając dzieła jednego z moich ulubionych autorów – Arthura C. Clarke’a. Tamtego lata moją wyobraźnię całkowicie pochłaniały Piaski Marsa. Akcja powieści toczy się na początku XXI w. Przedstawia historię lotu rakiety Ares i trudy pierwszych kolonizatorów zajmujących się terraformowaniem Czerwonej Planety.

Czytaj dalej