Page 18FCEBD2B-4FEB-41E0-A69A-B0D02E5410AERectangle 52 Przejdź do treści

O wiośnie mamy zielone pojęcie!

Kiedy wszystko się dopiero rodzi i rozwija, wiosenny „Przekrój” nadlatuje w pełnym rozkwicie! W najnowszym wydaniu piszemy z rozwagą o równowadze, z odwagą o strachu, z uwagą o bałtyckich krajach, z miłością o wróblach i z zachwytem o zieleni i porankach. Zachęcamy do czytania!

Kup wiosenny „Przekrój”!

188 stron do czytania przez trzy miesiące. „Przekrój” w nowym formacie jest wygodniejszy do przeglądania i idealnie mieści się w skrzynce pocztowej. Zamów i ciesz się lekturą – tylko tutaj w niższej cenie. Sprawdź!

Przekrój
Dzielność etyczna jest trwałą dyspozycją, polegającą na zachowywaniu średniej miary, którą ...
2023-03-17 09:00:00

O złotym środku
Między nadmiarem a niedostatkiem

„Fryz Beethovena” (fragment z prawej ściany), Gustav Klimt, 1902 r./WikiArt (domena publiczna)
O złotym środku
O złotym środku

Dzielność etyczna jest trwałą dyspozycją, polegającą na zachowywaniu średniej miary, którą określa rozum, i to w sposób, w jaki by ją określił człowiek rozsądny.

Czyta się 3 minuty

Idzie tu o średnią miarę pomiędzy dwoma błędami, tj. między nadmiarem a niedostatkiem, owe błędy bądź nie dochodzą do tego, co jest właściwe, bądź poza tę granicę wykraczają.

Dzielność etyczna jest czymś leżącym pośrodku, jeśli jednak chodzi o to, co jest najlepsze, jest ona czymś skrajnym.

Trzeba to jednak nie tylko w sposób ogólny powiedzieć, lecz także uzgodnić z przypadkami jednostkowymi, w rozważaniach bowiem dotyczących postępowania twierdzenia ogólne uboższe są w treść, te zaś, które dotyczą jednostkowych przypadków, więcej zawierają prawdy. Wszak postępowanie odnosi się do przypadków jednostkowych, z którymi trzeba być w zgodzie.

Zamów prenumeratę cyfrową

Z ostatniej chwili!

U nas masz trzy bezpłatne artykuły do przeczytania w tym miesiącu. To pierwszy z nich. Może jednak już teraz warto zastanowić się nad naszą niedrogą prenumeratą cyfrową, by mieć pewność, że żaden limit Cię nie zaskoczy?

W odniesieniu do bojaźliwości i odwagi umiarem jest męstwo; co się tyczy tych, którzy tu grzeszą nadmiarem, kto przesadza w odwadze, jest zuchwały; kto natomiast ponad miarę jest bojaźliwy, a niedostatecznie odważny, ten jest tchórzem.

W odniesieniu do przyjemności i przykrości środkiem jest umiarkowanie, nadmiarem zaś – nieumiarkowanie, rozwiąz­łość. Takich, którzy by zbyt mało byli przystępni przyjemnościom, niełatwo znaleźć, dlatego też brak dla nich nazwy; nazwijmy ich niewrażliwymi.

Co się tyczy dawania i brania w dziedzinie dóbr materialnych, to umiarem jest szczodrość, nadmiarem zaś i niedostatkiem – rozrzutność i chciwość.

W odniesieniu do czci i niesławy środkiem jest poczucie własnej wartości, czyli uzasadniona duma, której nadmiar jest zarozumiałością, niedostatek zaś – przesadną skromnością.

Istnieje też w odniesieniu do gniewu nadmiar, niedostatek i umiar, nazywając tego, kto zachowuje tu właściwą miarę łagodnym, nadamy umiarowi miano łagodności; co się zaś tyczy skrajności, to niechaj ten, kto grzeszy nadmiarem, będzie „porywczy”, a błąd jego „porywczością”, kto zaś grzeszy niedostatkiem – „niedostępny gniewowi”, a błąd jego „niezdolnością do gniewu”.

W odniesieniu do prawdziwości ten, kto trzyma się środka, niechaj się nazywa prawdomównym, a umiar jego – prawdomównością; zmyślanie w kierunku przesady będzie chełpliwością czy blagą lub fanfaronadą, a kto je uprawia, jest blagierem lub pyszałkiem; w kierunku zaś pomniejszania – udawaną skromnością, odnośny zaś człowiek – niby-skromny.

Co się tyczy przyjemności tkwiącej w zabawie i żartach, ten, kto zachowuje tu umiar, jest człowiekiem gładkim i dowcipnym, nadmiar jest kpiarstwem, a kto nim grzeszy, jest kpiarzem, który szuka za każdą cenę tego, co śmieszne; kto zaś grzeszy tu niedostatkiem, jest pozbawionym humoru sensatem czy mrukiem, a odnośna dyspozycja jest brakiem zmysłu humoru.

W odniesieniu do tego, co w życiu jest w ogóle miłe – ten, kto jest miły w sposób właściwy, jest człowiekiem uprzejmym, a umiar jest tu uprzejmością; kto przesadza, jeśli czyni to bezinteresownie, jest ugrzeczniony czy nadskakujący, jeśli jednak dla własnej korzyści – jest pochlebcą; ten zaś, kto grzeszy tu niedostatkiem i zachowuje się zawsze nieuprzejmie, jest człowiekiem swarliwym i gburem.


Tłumaczyła Daniela Gromska

Fragment Etyki nikomachejskiej Arystotelesa, oprac. Daniela Gromska, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1956. Tytuł pochodzi od redakcji „Przekroju”.

Data publikacji:

okładka
Dowiedz się więcej

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego

Zamów już teraz!

okładka
Dowiedz się więcej

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego

Zamów już teraz!