Każdy by chciał pracować 500 metrów od domu…
Doznania

Każdy by chciał pracować 500 metrów od domu…

Zygmunt Bauman
Czyta się 1 minutę

„Każdy by chciał pracować 500 metrów od domu. Chodzić do pracy pieszo, wpadać do domu na drugie śniadanie, po pracy uprawiać z dziećmi ogródek i razem gotować kolację. Ale z punktu widzenia PKB lepiej jest, jeżeli pracuje pan 50 kilometrów od domu. Wtedy masę czasu i pieniędzy pochłaniają dojazdy. Żywi się pan oczywiście na mieście. […] Z dziećmi siedzi płatna opiekunka, ogródkiem musi się zajmować ogrodnik. A w dodatku chętnie bierze pan nadgodziny albo drugą pracę, bo wciąż brakuje panu na to wszystko pieniędzy. […] A przecież kiedy […] całe nasze życie zostanie sprowadzone do zarabiania i wydawania pieniędzy, staniemy się najbardziej nieszczęśliwymi, najbardziej samotnymi i absurdalnymi stworzeniami na świecie”.

W rozmowie z J. Żakowskim, Niezbędnik Inteligenta

Informacja

Z ostatniej chwili! To pierwsza z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

rysunek z archiwum, nr 231/1949 r.
rysunek z archiwum, nr 231/1949 r.

Czytaj również:

Kluczem jest prostota
Pogoda ducha

Kluczem jest prostota

Paramahansa Jogananda

Szczęście umyka nam z jednego prostego powodu – szukamy go wszędzie poza sobą. Paramahansa Jogananda przekonuje, że w drodze do wewnętrznego spokoju i zadowolenia mniej znaczy więcej.

Prostota nie oznacza życia w nędzy. Nie jest biegunowym przeciwieństwem bogactwa. Żyć prosto to wybierać spokojną ścieżkę umiarkowania. W zrównoważonym życiu leży szczęście wewnętrzne.

Czytaj dalej