Głowy do góry
Przemyślenia

Głowy do góry

Piotr Stankiewicz
Czyta się 4 minuty

Życie w covidzie jest doświadczeniem jednoznacznie ambiwalentnym. I to na wielu płaszczyznach. Należy dbać o kontakty z ludźmi, żeby nie sfiksować w samotności, ale nie można tego robić przez zwykłe spotkania w realu. Mnóstwo trzeba siedzieć w Internecie, bo praca i wszystko, ale też nie można czytać newsów w nieskończoność, żeby nie dać się przytłoczyć. Życie w tych permanentnych rozdarciach to dodatkowy ciężar psychicznych koronawirusowych czasów.

A największa ambiwalencja jest chyba taka. Z jednej strony trzeba i warto myśleć pozytywnie, przypominać, że nie takie historie już przetrwaliśmy jako gatunek i społeczeństwo. Jak zawsze (ale teraz szczególnie) warto być optymistą i patrzeć do przodu. Z drugiej strony jednak, chciałoby się bić w wirtualne dzwony, alarmować, przypominać miastu i światu, że umiera dziś w Polsce więcej ludzi niż kiedykolwiek po 1945 r. i że to nie jest tylko statystyka, tylko prawdziwa tragedia, bo w zasadzie co drugi

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Marek Umiarek
i
ilustracja: Karyna Piwowarska
Opowieści

Marek Umiarek

Piotr Stankiewicz

O kondycji współczesności z Markiem Aureliuszem, zmarłym 1840 lat temu cesarzem, który wolał być filozofem, rozmawia Piotr Stankiewicz.

Piotr Stankiewicz: Wasza Cesarska Mość się pomylił.

Czytaj dalej