Fraszki na czerwiec Jana Sztaudyngera
i
Goździki, 1884 r., "Revue horticole"/Flickr
Rozmaitości

Fraszki na czerwiec Jana Sztaudyngera

Przekrój
Czyta się 3 minuty

W czerwcu obchodzimy imieniny m.in. Małgorzaty, Wandy, Jana oraz Piotra i Pawła. Zapraszamy do przeczytania archiwalnych fraszek na każdy dzień miesiąca, a wszystkim czerwcowym solenizantom składamy najlepsze życzenia!

1 czerwca: Jakuba

Kochać kwiat, który więdnie
To bardzo nieoględnie.

2 czerwca: Marii

Kobietę kochają nieśmiali,
Lecz ona woli brutali.

3 czerwca: Pauliny

Niejeden by nie zaczynał,
Gdyby mógł przewidzieć finał.

4 czerwca: Franciszka

Gdy ćma papierosa ćmi,
Podwójnie obrzydliwa mi.

5 czerwca: Bonifacego

Im mniej zapału czuję,
Tym skrzętniej go markuję.

6 czerwca: Norberta

Głos z serca

Czasami serce głośniej uderzy,
Niźli dzwon z wieży.

7 czerwca: Roberta

Gdy warga wargi dotyka,
To kolor, światło, to muzyka.

8 czerwca: Maksymiliana

Niejedną zdobywałem
Truizmem i banałem.

9 czerwca: Pelagii

Największa krzywda, jaką znają dzieje,
Gdy krzywdy chcącej krzywda się nie dzieje.

10 czerwca: Małgorzaty

Do akacji

W tobie biała, pachnąca, akacjo,
Wszystko jest prowokacją.

11 czerwca: Barnaby

Za co mnie pan brał?

Za co panią brałem?
A za to, za co chciałem.

12 czerwca: Jana

Gdy w objęciach z miłą zaśnie,
To nawet w snach się robi jaśniej.

13 czerwca: Antoniego

Im bardziej traci szanse,
Tym zwiększa swe awanse.

14 czerwca: Bazylego

Taki już człowiek

Na widok słońca nie dozna olśnienia,
Ale poszuka cienia.      

15 czerwca: Jolanty

Amnestia

Drugich nie sądzę,
Bo i sam błądzę.

16 czerwca: Aliny

Nie pytaj się dlaczego
I ona nie wie tego.

17 czerwca: Adolfa

To pierwsza powinność męska
Milczeć, czy triumf, czy klęska.

18 czerwca: Elżbiety

Pokorna prośba

Me biedne serce dosyć wycierpiało,
Oszczędź tej kropli, bo by się przelało.

19 czerwca: Gerwazego

Kiedy łzy obfite ronię
Za parawan służą dłonie.

20 czerwca: Florentyny

Do kałuży

Jesteś tylko kałużą
A świat odbijasz. To dużo.

21 czerwca: Alojzego

Usłyszałem, jak szeptało
Ziarenko piasku do ziarenka piasku:
„Mój świecie”.

22 czerwca: Jana

Me sny mi włóżcie do mogiły,
Tak cudne rzeczy mi się śniły.

23 czerwca: Wandy

Los tylko wtedy jest nieubłagany,
Gdy nazbyt szumne snujemy plany,
Gdy planujemy: aby do wieczora,
Krople słodyczy ma wieczorna pora.

24 czerwca: Jana

Źle wróżysz mi jaśminie,
Bo wróżysz mi: Jaś minie…

25 czerwca: Łucji

Za twój pocałunek jeden
Oddałbym cały Eden.

26 czerwca: Jana

Przeczekaj pierwsze „nie”,
Na wszystko zgodzi się.

27 czerwca: Władysława

Ci zwykle wołają „wolnego”,
Którym się spieszy do tego.

28 czerwca: Leona

Mówili, że twe oczy z bratków aksamitu,
Pierwsza pasja zburzyła do szczętu mi mit ów.

29 czerwca: Piotra i Pawła

W szumie najmniejszej muszelki,
Zaklęty ocean wielki.

30 czerwca: Emilii

Gdy pani nie ma swego cienia,
To blasku słońca nie ocenia.

 


Tekst pochodzi z numeru 739/1959 r. (pisownia oryginalna), a możecie Państwo przeczytać go w naszym cyfrowym archiwum.

Czytaj również:

Humor zeszytów szkolnych (nr 786/1960 r.)
i
"Wiejska szkoła", George Harvey, 1825 r./WikiArt
Rozmaitości

Humor zeszytów szkolnych (nr 786/1960 r.)

Przekrój

Przekazuję kilka „kwiatuszków" z wypracowań moich zresztą najmilszych roztargnionych uczniów — napisała w 1960 roku jedna z nauczycielek przesyłając fragmenty wypracowań uczniowskich. Oto porcja tego mimowolnego humoru wybrana z 14 listów:

Staś Tarkowski odjechał bardzo szczęśliwy i na koniu.

Czytaj dalej