Po największym amerykańskim architekcie pierwszej połowy XX w. Franku Lloydzie Wrighcie można było spodziewać się trzech rzeczy – wielkiego ego, pięknych domów i ich przeciekających dachów. Ten wybudowany w kalifornijskiej Pasadenie w 1929 r. zalicza się do każdej z wymienionych kategorii.
Posadowiony na jednym z hollywoodzkich wzgórz, został zaprojektowany z tanich, powszechnie używanych, ale dosyć