Cztery medytacyjne refleksje na zimowe dni

Na kolejną zimę

Pozwól sobie na zwolnienie. Możesz na chwilę gdzieś usiąść, stanąć, rozejrzeć się i zobaczyć, jak się czuje twoje ciało w związku ze zmianą pogody, jak odczuwasz powietrze na ciele.

Spróbuj także dostrzec, jakie skojarzenia, wspomnienia pojawią się w tobie na myśl o zimie, a także to, jakie masz nastawienie wobec tych zmian. Zobacz, czy możesz się otworzyć na to doświadczenie, niezależnie od tego, jaka jest temperatura powietrza, jakie masz wcześniejsze przeżycia z tym związane. Tak jakbyś doświadczał tej zimy poza czasem, w tym właśnie momencie.

O czasie i pamięci

W wybranej chwili, może gdy wracasz z pracy do domu albo gdy udajesz się na spacer, pozwól sobie na swobodny przepływ myśli. Możesz nawet pozwolić sobie na intencjonalne krótkie zanurzenie w nich, myśląc o przeszłości, tej nieodległej i dawniejszych wydarzeniach. Przywołuj obrazy i zauważaj swoje uczucia na ich temat. Zwróć uwagę na to, jak wspominanie wpływa na ciebie.

Możesz pomyśleć o czasie, który minął. O tym, jak wspomnienia zmieniają się w czasie, jak ty się zmieniasz, jak twoje postrzeganie siebie, innych i samego czasu się zmienia.

Medytacja wieczności

Pomyśl o tych wszystkich osobach, miejscach, które były przed tobą, przed twoim urodzeniem, może nawet wieki wcześniej; o życiu w odległych czasach, o nadziejach, lękach ludzi, ich aspiracjach, trudnościach, radościach. Możesz też pomyśleć o innych istotach, o zwierzętach.

Pomyśl także o ludziach z różnych miejsc i kultur, którzy będą żyć jeszcze długo po tym, jak umrzesz. Jak będą żyć, o czym będą marzyć, czego się będą obawiać.

A teraz zastanów się, gdzie ty jesteś obecnie, jak myślenie o tych wszystkich osobach, które były na długo przed tobą i będą żyć długo już po twojej śmierci, wpływa na to, jak się czujesz, jak postrzegasz siebie samego i swoje życie.

Kontemplacja dobrej krainy

Pomyśl o takim miejscu na ziemi, a może nawet poza nią, gdzie miałbyś poczucie zarówno bezpieczeństwa, jak i swobody. Poczucie bycia na swoim miejscu, radości, zrozumienia z innymi. Nie musi to być miejsce rzeczywiste, może być całkowicie wyobrażone. W tej krainie nie byłoby lęku, fizycznego bólu, obawy o przeszłość ani przyszłość. W tej krainie nie tylko nie byłoby problemów dotyczących zasobów wody, jedzenia, ale także istniałaby możliwość studiowania, rozmowy na tematy, które byłyby inspirujące, ciekawe, pożyteczne. Każda pora roku byłaby odpowiednia, przyjazna. W tej krainie można by porozmawiać z każdym, radośnie się spierać, bez napięcia, chęci zyskania czegoś czy potrzeby obrony. Bez poczucia, że trzeba coś zrobić, coś osiągnąć. Wszystko, co znajdowałoby się wokół – zwierzęta, ptaki, okoliczności przyrody – byłoby przyjazne.

Zobacz, jak to wyobrażenie wpływa na ciebie, jakie uczucia w tobie wywołuje.
 

Data publikacji: 05.12.2018