Cała nadzieja w jednorożcach
i
ilustracja: Joanna Grochocka
Wiedza i niewiedza

Cała nadzieja w jednorożcach

Tomasz Wiśniewski
Czyta się 2 minuty

Zgodnie z informacjami, które można znaleźć w cyklu o Harrym Potterze, krew jednorożca, gdy zostanie wypita, zapewnia życie umierającej osobie. Jednak zbrodnia, której to wymaga, jest niewybaczalna. Zabicie istoty tak niewinnej i bezbronnej sprowadza klątwę: uratowane życie staje się nędzne, to już właściwie nie życie, zaledwie jego cień.

Skąd takie rozumienie tego fantastycznego zwierzęcia?

W średniowiecznych spisach inwentarza często można znaleźć wzmianki o „rogu jednorożca”. Przykładowo, ten stworzony na polecenie króla Franciszka II opisuje go bardzo szczegółowo: ukruszony czubek, długość 5 stóp i 3 palce, waga 23 i pół marki, wartość 1504 dukatów. Przedmiot był cenny, bo przypisywano mu niezwykłe medyczne właściwości – istniało silne przekonanie, że to antidotum na truciznę. Z tego powodu rogi były poszukiwane przez monarchów oraz wysokich urzędników kościelnych, czyli tych wszystkich, którym groziło otrucie. Słynne rzekome rogi jednorożca (w rzeczywistości najczęściej zęby narwala) przetrwały do naszych czasów w skarbcach opactwa Saint-Denis i Bazyliki Świętego Marka w Wenecji.

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

W średniowiecznej wyobraźni jednorożec był jednym z centralnych symboli. Według wybitnego mediewisty Jacquesa Le Goffa, róg jednorożca to krzyż Chrystusowy. Samo zwierzę zostało natomiast utożsamione ze Zbawicielem i Maryją, zawierając w sobie znaczeniowo element androgyniczny.

Żeby lepiej zrozumieć to niejasne utożsamienie, musimy sięgnąć do źródeł starożytnych.

Według ósmej księgi Historii naturalnej Pliniusza Starszego, jednorożec to istota, która beczy niskim głosem i której nie da się złapać żywej. Powstały najpóźniej w IV w. n.e., anonimowy traktat Fizjolog (Physiológos) potwierdza, że żaden myśliwy nie jest w stanie go schwytać, ale podaje już pewien podstępny sposób, jak to zrobić. Otóż zwierzęta te instynktownie ciągną do dziewic. Gdy jednorożec widzi dziewicę, wskakuje na jej łono. Wiedząc to, można zastawić na niego pułapkę.

Popularność i autorytet Fizjologa miały kluczowe znaczenie dla późniejszych losów jednorożca. Informacje zawarte w tym dziele zostały poddane pomysłowej obróbce przez fantazję teologów średniowiecza. Dziewica stała się archetypową Dziewicą Maryją. Róg jednorożca, który zbliża się do dziewiczego łona, stał się Chrystusem w łonie Maryi – Słowem, które stało się ciałem.

Treści o dość jasnym podtekście erotycznym zostały uwznioślone do granic możliwości.

ilustracja: Joanna Grochocka
ilustracja: Joanna Grochocka

Czytaj również:

Gdy przyśni się bóg
i
ilustracja: Joanna Grochocka
Wiedza i niewiedza

Gdy przyśni się bóg

Tomasz Wiśniewski

Symbolika Asklepiosa jest wciąż obecna w naszym świecie: szyldy aptek nadal zdobi wąż wijący się wokół laski tego greckiego boga. Warto jednak przypomnieć, że metody leczenia stosowane w jego świątyniach nie polegały na farmakologii.

Na początku pacjent przebywał w specjalnym domu dla gości świątynnych i był przygotowany przez kapłanów. Składał ofiary (najlepiej koguta), pościł, brał kąpiele w lodowatych źródłach, oczyszczał się rytualnie. Jeśli w nocy przyśnił mu się sen, uznany przez kapłanów za sprzyjający, przenosił się na następną noc do abatonu, specjalnego miejsca w świątyni, zamkniętego dla profanów. Tam kładł się na łóżku klínē (od tego słowa pochodzi słowo klinika). W tej pozycji oczekiwał na uzdrawiające doświadczenia: mogło ono nadejść podczas spontanicznej wizji lub podczas snu, gdyby zasnął.

Czytaj dalej