10 sposobów na niepokój związany z koronawirusem
i
zdjęcie: cottonbro/Pexels
Promienne zdrowie

10 sposobów na niepokój związany z koronawirusem

Simran Sethi
Czyta się 6 minut

Te proste porady pozwolą ci się zrelaksować i spojrzeć na obecną sytuację z odpowiedniej perspektywy – a przy tym nie będą kolidowały z myciem rąk.

„Życie to ciąg problemów – mówi doktor Harriet Lerner, psycholożka i autorka książek. – To, że wszechświat urządził nam właśnie okropnie stresującą sytuację, nie oznacza, że nie pojawią się kolejne”.

Doktor Lerner przez znaczną część życia zawodowego badała skutki niepokoju i lęku u pojedynczych osób, w rodzinach i większych grupach. Sama też zmagała się ze stanami lękowymi (poświęciła temu bestsellerową książkę Taniec strachu). Jeśli zatem chcemy uporać się z rosnącą paniką wywołaną przez koronawirusa, trudno o lepszą osobę do pomocy.

Wirus zaatakował już przeszło pół miliona ludzi na całym świecie, wstrząsnął rynkami finansowymi, zakłócił funkcjonowanie gospodarek i doprowadził do tysięcy zgonów, przy czym sytuacja będzie się nadal pogarszała.

Informacja

Z ostatniej chwili! To trzecia z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Kiedy panuje niepewność, kiedy wszystko staje się nieprzewidywalne, łatwiej ulegamy strachowi. Eksperci przypominają jednak, że są powody do optymizmu. Wyniki przeprowadzonego niedawno badania mówią, że osoby, które przechodzą chorobę łagodniej, są co prawda bardzo liczne, ale ich zdolność zakażania jest o mniej więcej połowę niższa niż w przypadku osób z potwierdzonym nosicielstwem. Zespół badaczy z McMaster University i University of Toronto zdołał już wyodrębnić cząsteczki wirusa, co pozwoli opracowywać lepsze narzędzia diagnostyczne i z czasem przyczyni się do powstania szczepionki.

Nadal mamy czas, by zmienić bieg pandemii, choć trudno sobie to wyobrazić, skoro jesteśmy nieustannie zajęci myciem rąk, gromadzeniem zapasów i uczeniem się dystansowania społecznego. Oto 10 sposobów podpowiadanych przez doktor Lerner, które pozwolą nam zachować równowagę, uchronią przed fiksowaniem się na najgorszych obawach i przygotują na to, co szykuje nam przyszłość.

1. Poznaj najważniejsze fakty

„W przypadku wszelkiego rodzaju wydarzeń i scenariuszy budzących lęk, radzę zawsze to samo: poznaj najważniejsze fakty – mówi Lerner. – Nawet jeśli są niewygodne. Brak wiedzy sprawia, że lęk się nasila, a fantazja wymyka się spod kontroli”. Nie należy jednak przesadzać w drugą stronę: stres może się nasilić od nadmiaru informacji.

Ponieważ jednak dookoła roi się od fejków, doktor Lerner zaleca unikanie przypadkowych serwisów internetowych i poleganie na apolitycznych źródłach. „W stresie ludzie rzadziej myślą o filtrach, przez które oglądają rzeczywistość. Musimy jednak trzymać się najrzetelniejszych źródeł informacji i w stu procentach przestrzegać aktualnych zaleceń”.

2. Pandemia w perspektywie

„Dla większości z nas obecny kryzys nie jest jedyną przyczyną stresu – przypomina Lerner. – Jeśli właśnie umarł ci pies, jeśli nie masz pieniędzy albo dostępu do niezbędnych usług, jeśli zostawił cię partner, wtedy pandemia z pewnością będzie dla ciebie o wiele bardziej dotkliwa, niż gdyby wszystko układało się znakomicie”. Uczucie przytłoczenia jest zupełnie normalne i zrozumiałe. Tym natomiast, czego możemy uniknąć, jest postrzeganie samych siebie jako „słabszych niż inni”. Wszak owi „inni” też stoją przed rozmaitymi wyzwaniami, których nie dostrzegamy albo nie rozumiemy.

Jeśli mamy przyjąć odpowiednią perspektywę, powinniśmy też szukać równowagi między tym, co powinniśmy robić, a tym, czego robić nie należy. Doktor Lerner sugeruje, że co do zasady czujność jest lepsza niż lekceważenie problemów. „Przesadna ostrożność sprawia w praktyce wiele trudności, kłóci się bowiem z głęboko zakorzenioną ludzką potrzebą fizycznej więzi. Ciągle zastanawiamy się, czy może jednak nie zaprosić przyjaciela w odwiedziny albo czy jednak nie spotkać się z klientem w biurze. Racjonalizujemy sobie nasze pokusy kontaktów, zwłaszcza jeśli w grę wchodzi interes ekonomiczny”.

Niepewność i długie roztrząsanie rozmaitych kwestii to część kondycji ludzkiej. Lęk, który się z tego rodzi, jest „wyjątkowo nieprzyjemny, ale przecież nas nie zabije – czego nie można powiedzieć o wypieraniu lub lekceważeniu problemów”.

3. Zidentyfikuj źródła lęków

Jesteśmy zaprogramowani, żeby w sytuacjach stresowych natychmiast rzucać się do ucieczki albo walczyć. „Im silniejszy niepokój, tym więcej osób będzie się albo awanturowało i szukało winnych, albo izolowało i zamykało przed innymi”. To zupełnie normalne – mówi Lerner. Jeśli zdołamy dostrzec u siebie tego rodzaju reakcje „nabierzemy do nich dystansu i, zamiast działać bez zastanowienia, uspokoimy się i będziemy mogli wszystko porządnie przemyśleć”.

4. Powstrzymaj się przed obwinianiem i zawstydzaniem innych

Kiedy ludzie boją się o przetrwanie i czują, że brakuje im rozmaitych zasobów, zaczynają szukać kozłów ofiarnych. Zapominamy, że wszyscy jedziemy na tym samym wózku. „Wrogiem staje się określona grupa albo osoba, na przykład kichająca kobieta w kolejce – mówi doktor Lerner. – Przestajemy sobie wówczas uświadamiać, że między ludźmi istnieje więcej podobieństw niż różnic”. Co prawda nie da się w pełni pozbyć lęków, ale „możemy starać się lepiej zrozumieć, jak działa strach i jaki ma na nas wpływ – zarówno pozytywny, jak i negatywny”. Lęk – tłumaczy Lerner – bywa pożyteczny, sygnalizuje bowiem problemy i motywuje do ich wspólnego rozwiązywania. „Jeśli podejmiemy świadomą decyzję, że będziemy się trzymać naszego człowieczeństwa, uda nam się zjednoczyć”.

5. Nie bój się prosić o pomoc

W takim momencie jak teraz musimy zwracać się ku sobie nawzajem. „Jesteśmy tu po to, żeby sobie pomagać – podkreśla Lerner. – Nie próbuj robić wszystkiego sam, zwłaszcza jeżeli nie potrafisz. Znajdź inną trzeźwo myślącą osobę, zapytaj ją, co myśli, jak wzięłaby się do gromadzenia zapasów, czy na twoim miejscu odbyłaby tę podróż samolotem. Porozmawiaj z małym Billym o tym, co dzieje się z babcią w szpitalu i o jego zamkniętej szkole. Nie masz obowiązku kierowania się radami, które otrzymasz, ale spojrzenie na problemy z perspektywy innych osób jest nieprawdopodobnie ważne”.

6. Nie odkładaj na później przygotowań na najgorsze

Lęk – mówi doktor Lerner – powoduje, że albo przesadzamy, albo lekceważymy zagrożenie. „Jedni kompulsywnie myją ręce, drudzy zachowują się tak, jak gdyby wirus w ogóle ich nie dotyczył”. Co więcej tego rodzaju lęk narasta, jeżeli odkładamy przygotowania na później lub ignorujemy porady ekspertów. „Bierność i bezczynność sprawiają, że strach się nasila”. Zamiast wzruszyć ramionami i powtarzać, że „przecież i tak nie przestanę dotykać swojej twarzy”, powinniśmy zaufać w swą zdolność dokonywania niezbędnych zmian, ustalić, na co mamy wpływ, i bezzwłocznie wprowadzić zdroworozsądkowe środki ostrożności. „Jeśli do tej pory nie chciało ci się zgromadzić zapasów jedzenia i leków na dwa tygodnie, zrób to dzisiaj. A jeżeli czujesz się niezdolny do działania, poproś kogoś zaprzyjaźnionego, żeby cię zmotywował i pomógł sporządzić listę produktów, które będą ci potrzebne”.

7. Łączność, łączność, łączność

Dystansowanie społeczne i ograniczenia w zakresie przemieszczania się oznaczają, że musimy więcej czasu spędzać w domach – ale niekoniecznie w izolacji. „Utrzymywanie kontaktów z rodziną, przyjaciółmi, sąsiadami i innymi ludźmi ma absolutnie zasadnicze znaczenie – mówi doktor Lerner. – Pozwoli nam to odnaleźć spokój. Sięgnij po telefon, wysyłaj SMS-y, pisz e-maile – cokolwiek, byle zachować łączność z bliskimi osobami. Zwłaszcza z tymi, które pośród chaosu dają ci ukojenie. Ludzie mają potrzebę usłyszenia twojego głosu – i vice versa”.

8. Ćwicz wyrozumiałość dla siebie samego

Musimy teraz nie tylko dbać o innych, ale i o siebie samych. „Niepokój i lęk to procesy psychologiczne, które wywołują zamęt w naszych organizmach i sprawiają, że czujemy się okropnie. Odpuszczają, ale potem wracają. Pojawiają się nieproszone przez całe nasze życie. Nie bądź więc zbyt surowy dla siebie, jeśli nie potrafisz przestać myśleć o strachu i cierpieniu, nękających ciebie i cały świat. Strach to nic przyjemnego, ale przecież świadczy o twoim człowieczeństwie”.

9. Nie przestawaj dbać o siebie

„Wszystko, co wpada do szufladki z napisem »dbanie o siebie« jest niesamowicie ważne” – podkreśla Lerner. Zwolnij, zadbaj o zdrowie i o regularną, rutynową aktywność, która zapewni ci poczucie stabilności i komfortu. Terapia, rozmowy, ćwiczenia, joga, medytacja, praktyki religijne i duchowe – każda z tych rzeczy jest dobrym punktem wyjścia. Lerner przypomina jednak, że znakomite skutki mogą też dawać zajęcie się sztuką, śpiewanie, prowadzenie dziennika albo niesienie pomocy innym.

„Nie przepędzimy strachu pałką, ale spokój jest rzeczą, której do pewnego stopnia możemy się nauczyć. Działanie ma wielką moc, nawet jeżeli zaczynamy od czegoś drobnego”.

10. Nie pozwól, żeby lęk i niepokój również nabrały charakteru pandemii

W tych stresujących dniach staraj się nie tylko panować nad własnym lękiem, ale też nie zarażaj nim innych osób. Co najważniejsze – mówi doktor Lerner – „nie wolno nam dopuścić, by strach nas podzielił albo powstrzymał od działania w duchu rozsądku, współczucia i odwagi. Dzieją się okropne rzeczy, ale nadal możemy iść naprzód z miłością i nadzieją”.

Tłumaczył Jan Dzierzgowski

Tekst ukazał się 27.03.2020 wThe New York Times”.

Czytaj również:

Pięć sposobów na kwarantannę
i
grafika: visuals/Unsplash
Promienne zdrowie

Pięć sposobów na kwarantannę

Robert Rient

Kwarantannę można przejść w niezdrowym trybie przetrwania. Polecam państwu inną perspektywę, a nawet pięć. Poniższe sposoby zostały przetestowane na ludziach, w tym bliskich autora. Skutek był zdumiewająco pozytywny, zazwyczaj.

1) Odwiedzaj naturę

Czytaj dalej