Na cienkim lodzie
i
zdjęcie: Nikołaj Kozakow
Ziemia

Na cienkim lodzie

Michał Książek
Czyta się 3 minuty

Tym razem w niektórych jakuckich wsiach zima przyszła rekordowo późno, a na jeziorach cienki lód łamał się pod krowami idącymi do wodopojów. Coraz wyższa temperatura w Jakucji to jednak nie tylko problem mieszkańców – z powodu topnienia wiecznej zmarzliny do atmosfery mogą trafić gigantyczne ilości gazów cieplarnianych.

„Bardzo ciepło. Tylko minus pięć. Śnieg nie pada” – pisze do mnie koleżanka z Jakucka, stolicy Jakucji, narzekając, że nie ma zimy. Pytam znajomych Jakutów, czy ktoś pamięta tak ciepły koniec października. „Suoch”, czyli nie – odpisują zgodnie. Rok temu o tej porze było –20°C. Cieplej robi

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Klapek na Spitsbergenie
i
Abraham Storck, Holenderscy wielorybnicy u wybrzeży Spitsbergenu, 1690 r., Zuiderzeemuseum
Ziemia

Klapek na Spitsbergenie

Mikołaj Golachowski

Morze Barentsa to dla mnie droga do pracy. Przepływam tamtędy statkiem pełnym turystów, gdy jako przewodnik zmierzam na północ, by pokazywać ludziom dzikie piękno Spitsbergenu, Ziemi Franciszka Józefa i samego bieguna.

I choć to jedynie cień dawnej świetności, Morze Barentsa wciąż jest pełne życia. To tu kilka lat temu zobaczyłem swojego pierwszego płetwala błękitnego. A było co oglądać! Zawsze na widok tego, co po polsku bez sensu okreś­la się jako fontannę, wszystkich pasażerów statku ogarnia ekscytacja. Zwłaszcza jeśli chmura jest wysoka na kilka metrów. Wieloryby wydychają powietrze tak gwałtownie, jakby za każdym razem kichały, więc ich oddech zawiera sprężone powietrze, trochę pary wodnej, odrobinę wody z nozdrzy i sporo glutów – jak to w kichnięciu.

Czytaj dalej