Kalendarium czarnowidza (3-9 lipca)

3 lipca 1951 r.

Podczas wizyty w Warszawie minister spraw zagranicznych ZSRR Wiaczesław Mołotow proponuje, że strona radziecka wybuduje Polakom w darze pałac-wieżowiec. Piękny prezent, gdyby tylko nie stanowił „propozycji nie do odrzucenia”…

4 lipca 1826 r.

Tomasz Jefferson, jeden z ojców-założycieli USA, nie pojechał na 50. obchody amerykańskiego Dnia Niepodległości. Schorowany, właśnie tego dnia skonał w swoim domu w Charlottesville. Lecz jego wolnościowe idee przetrwały – a przynajmniej wciąż wolno w to wierzyć.

5 lipca 1865 r.

W Wielkiej Brytanii ustalone zostają limity prędkości dla pojazdów: 3 km/h w mieście i 6 km/h poza nim. Miały spowolnić omnibusy parowe, siejące panikę na brytyjskich drogach. Dziś z takich limitów koń (mechaniczny) by się uśmiał.

6 lipca 1863 r.

Kiedy powstańcy styczniowi rozbijają pod Janowem duży rosyjski odział, w ręce Polaków trafia ponad milion rubli w złocie. Nie wiadomo tylko, co z nimi zrobili. Rozmaici fascynaci szukają tego skarbu do dziś. Szkoda, że o samych powstańcach mniej się pamięta.

7 lipca 1808 r.

„Jestem pod Saragossą, otaczający nas spektakl jest potworny. Jeśli chcesz podejść od strony miasta do naszego obozu dławić cię będzie smród z hiszpańskich trupów, o których pochowanie nie zadbano” – pisze młody polski legionista Jerzy Niemojewski, podbijający dla Napoleona Hiszpanię. Po latach z obietnic Napoleona i z marzeń o wolnej Polsce zostaną tylko popioły.

8 lipca 1996 r.

Spice Girls wypuszczają debiutancki singiel „Wannabe”. Rety, nie da się o tym zapomnieć?

9 lipca 1624 r.

Kozacy znienacka najeżdżają okolice Stambułu. W kilkudziesięcioosobowych łodziach pokonują morze, a potem łupią pałace w okolicy Bosforu. Kiedyś to były sporty ekstremalne – tylko dla prawdziwych kozaków.

Data publikacji: 03.07.2017