Jak się chudnie od zapachów?
i
zdjęcie: Rayia Soderberg/Unsplash
Promienne zdrowie

Jak się chudnie od zapachów?

Katarzyna Sroczyńska
Czyta się 1 minutę

Chciałoby

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Zaciągnij się wiosną
i
zdjęcie: A Fox/Unsplash
Złap oddech

Zaciągnij się wiosną

Katarzyna Sroczyńska

Zima minęła i smog nieco zelżał, więc bez wyrzutów sumienia możemy zachęcać do głębszego oddychania, a i sprawdzanie, jak powietrze pachnie, będzie przyjemniejsze niż jeszcze kilka tygodni temu, gdy ze smogu dało się ulepić bałwana.

Powonienie jest najbardziej pierwotnym ze zmysłów. W toku ewolucji część komórek węchowych przekwalifikowała się i zaczęła analizować informacje emocjonalne. Bodźce zapachowe omijają rejony mózgu związane z racjonalnym myśleniem i szybko wywołują silne reakcje układu nerwowego – pod ich wpływem zmieniają się: temperatura, rytm serca i częstotliwość oddechu. Zmysł powonienia odgrywa w naszym życiu większą rolę, niż się spodziewamy. Kiedy psycholog Paul Rogozin zapytał ludzi, którą ewentualność byliby gotowi zaakceptować: trwałą utratę powonienia, słuchu w jednym uchu czy małego palca u lewej nogi, połowa badanych pierwszą z nich uznała za najmniej dopuszczalną. Nagły zanik powonienia (anosmia) ma dotkliwe skutki dla naszego życia psychicznego. Ludzie tracą apetyt (jedzenie staje się nijaką masą), wykazują symptomy depresji, popadają w stan kompulsywnej czujności (obawiając się, że nie wyczują niepokojącego zapachu). Jeśli nagle znajdziemy się w środowisku pozbawionym zapachów, odczuwamy silny stres. W celu zapewnienia komfortu astronautom na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zaczęto rozpylać domowe zapachy: rosołu, ciasta czy prania.

Czytaj dalej