Alfabet grzybów
Rozmaitości

Alfabet grzybów

Wszystko Będzie Dobrze
Czyta się 1 minutę
ilustracja: Natka Bimer
ilustracja: Natka Bimer

A jak „A może grzyby?” – to częsta odpowiedź na pytanie: „Co dziś zjemy?”.

B jak borowik – grzybowy nestor.

C jak czajka – ptak, który nazywa się trochę jak grzyb.

ilustracja: Natka Bimer
ilustracja: Natka Bimer

D jak dach – w kulturze ludzi odpowiednik grzybowego kapelusza.

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

E jak Einstein – człowiek tak mądry, że podejrzewano, iż to grzyb.

F jak Funghi – nazwa pizzy z grzybami.

ilustracja: Natka Bimer
ilustracja: Natka Bimer

G jak grzyb.

H jak huba – pasożyt wśród grzybów.

I jak Irkuck – zwany miastem grzybiarzy.

ilustracja: Natka Bimer
ilustracja: Natka Bimer

J jak jadalny – określenie grzybów jadalnych.

K jak kania – ptak wśród grzybów, grzyb wśród ptaków.

L jak liszaj – dolegliwość skórna czasem mylona z grzybicą.

ilustracja: Natka Bimer
ilustracja: Natka Bimer

Ł jak łodyga – grzyby jej nie mają.

M jak muchomor – grzyb w kolorach polskiej flagi, bohater wielu dobranocek.

N jak Nietzsche – filozof, twórca maksymy: „Który grzyb cię nie zabije, ten cię wzmocni”.

ilustracja: Natka Bimer
ilustracja: Natka Bimer

O jak Oleńka – zdrobniałe imię kobiece brzmiące podobnie do „opieńka” (rodzaj grzybów).

Ó jak óff – czyli słowo „uff” zapisane z błędem ortograficznym, tak samo jak słowo „grzyb” zapisane „gżyb”.

P jak podgrzybek – wbrew swojej nazwie nie rośnie pod grzybami.

ilustracja: Natka Bimer
ilustracja: Natka Bimer

R jak roślina – częsty towarzysz grzybów w biotopie lasu.

S jak Skłodowska-Curie – noblistka i smakoszka grzybów.

T jak trufla – grzyb luksusowy.

ilustracja: Natka Bimer
ilustracja: Natka Bimer

U jak Ur-Pilz (niem. pragrzyb) – poszukiwany przez niemieckich myślicieli fikcyjny „przodek wszystkich grzybów”.

W jak Wielki Grzyb – polska odpowiedź na niemiecką koncepcję „Ur-Pilz”, mówiąca o fikcyjnym grzybim olbrzymie „przerastającym wzrostem słonia”.

Y jak yeti – stwór mieszkający w rejonach bez grzybów.

ilustracja: Natka Bimer
ilustracja: Natka Bimer

Z jak zajączek – zarazem grzyb i młody uszaty mieszkaniec polskich łąk.

Ź jak źrenica – część oka kształtem przypominająca widzianego od góry grzyba.

Ż jak żagiew kasztanowa – Polyporus badius, kapelusz ciemny, trzon aksamitnie kutnerowaty, grzyb niejadalny, powoduje zgniliznę drewna.

ilustracja: Natka Bimer
ilustracja: Natka Bimer

Czytaj również:

Ekstaza pod kontrolą
Wiedza i niewiedza

Ekstaza pod kontrolą

Aleksandra Pezda

Współczesny, zachodnioeuropejski szaman siedzi za biurkiem w domowej bibliotece w Hanowerze. Na pozór nie ma żadnych atrybutów szamańskich. „Kiedy ostatnio podawałem pacjentom grzyby albo ecstasy? Przecież się pani nie przyznam” – śmieje się prof. Torsten Passie. Dziś jest szanowanym badaczem, jego najnowsza książka Terapia z użyciem MDMA wyszła właśnie po polsku. Ale zaczynał od wypraw z plecakiem do Meksyku, tropienia lokalnych szamanów i nadziei, że halucynogenne grzyby pomogą mu złapać kontakt z jądrem wszechświata. Czy też z Bogiem – jeśli ktoś woli.

Prof. Passie od 30 lat bada zjawiska, do których dostępu broni mu prawo. Czasem działa legalnie, czasem – jak to mówi – w undergroundowych projektach badawczych. Urodził się w 1961 r., kiedy psychodeliki były w centrum uwagi badaczy w USA i Europie jako przydatne w leczeniu traum, lęków, depresji, uzależnień. I jako środki poszerzające świadomość. Ale LSD „wyciekło” z laboratoriów na ulice i społeczeństwa, przerażone wielką rekreacyjną karierą kwasu, zażądały zaprzestania badań.

Czytaj dalej