Według badaczki umysł ludzki nie jest przystosowany do zajmowania się czymkolwiek. Zgryzota wywołana nadmiarem obowiązków jest faktem powszechnie znanym, podobnie jak roztargnienie, którego przyczyna tkwi w nadmiarze bodźców zewnętrznych. Psycholożka traktuje jednak nie o nadmiarze naszych zajęć, lecz o zajęciach jako takich: przez równe 10 lat badając kilkaset tajwańskich bliźniąt, odkryła, że ci spośród badanych, którzy mniej zajmowali się czymkolwiek niż ich rodzeństwo, byli w znacznie lepszej kondycji psychofizycznej. Jakakolwiek czynność – twierdzi Xu Xwan – odrywa człowieka od jego własnej nieśmiertelnej jaźni, oderwanie zaś od swej prawdziwej istoty wywołuje konflikt wewnętrzny; konflikt wewnętrzny zaś wywołuje chorobę i szybsze starzenie się. Człowiek zatem – brzmi konkluzja – powinien zredukować wszelki wysiłek do minimum.
Czy w analizach tej psycholożki kryje się rewolucyjna prawda naukowa, czy też zwykła pochwała próżniactwa? Wciąż czekamy na potwierdzenie wyników jej badań.
Z ostatniej chwili!
U nas masz trzy bezpłatne artykuły do przeczytania w tym miesiącu. To pierwszy z nich. Może jednak już teraz warto zastanowić się nad naszą niedrogą prenumeratą cyfrową, by mieć pewność, że żaden limit Cię nie zaskoczy?
Data publikacji:

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!