„Idziesz i idziesz, i idziesz, i zaczyna wiać poranny wiatr. Druga zatoka jest pełna sitowia, które przy wietrze szeleści, szumi, szemrze i szepce, i cicho zawodzi, miękko i delikatnie, i wchodzisz prosto w nie, a ono cię głaszcze ze wszystkich stron, i idziesz, i idziesz, w ogóle o niczym nie myśląc. Sitowie jest dżunglą, która ciągnie się do końca świata. Na całej kuli ziemskiej nie ma nic innego jak tylko szepczące sitowie, wszyscy ludzie pomarli i zostałam tylko ja jedna, i nic, tylko idę i idę w sitowiu.
Idę tak długo, że robię się wysoka i cienka jak źdźbło sitowia, moje włosy stają się miękką kitą, aż wreszcie zapuszczam korzenie i zaczynam szeleścić i szumieć, i szemrać jak wszystkie moje siostry, a czas nigdy się nie kończy”.

Tove Jansson, Córka rzeźbiarza, tłum. T. Chłapowska, Warszawa 2016, s. 53–54.
Z ostatniej chwili!
U nas masz trzy bezpłatne artykuły do przeczytania w tym miesiącu. To pierwszy z nich. Może jednak już teraz warto zastanowić się nad naszą niedrogą prenumeratą cyfrową, by mieć pewność, że żaden limit Cię nie zaskoczy?
Data publikacji:

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!