Wielkie rozczarowanie
i
ilustracja: Joanna Grochocka
Rozmaitości

Wielkie rozczarowanie

Tomasz Wiśniewski
Czyta się 1 minutę

Murarze to rdzeń kultury zachodniej. Zawsze oburzało mnie, ilekroć mówiono o murarstwie jako o zawodzie. Nie jest to przecież pierwszy lepszy fach – to prędzej coś w rodzaju powołania, wymagającego nie byle jakich kompetencji.

Pisząc te słowa, siedzę między czterema ścianami, które komfortowo oddzielają mnie od świata, a których przecież sam nie potrafiłbym wybudować.

Nigdy dość słów o moralnym, duchowym i intelektualnym autorytecie tych ludzi, autorytecie, który nie wywodzi się wszak tylko z wolnomularstwa i jego mitycznych początków w średniowieczu. Już starożytni murarze bowiem dzielili się z ludzkością swoją wiedzą o budowie wszechrzeczy, naturze ludzkiej, ukrytych zależnościach fizycznych.

Informacja

Z ostatniej chwili! To druga z Twoich pięciu treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu. Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej!

Subskrybuj

Legendarni majstrowie niejednokrotnie zasłynęli z wielkiej miłości do bliźniego i innych istot, niekiedy prawili kazania sarnom, wróblom czy żubrom.

Ostatnie statystyki, z których wynika, że pewien odsetek murarzy dopuszcza się przestępstw seksualnych, jest bolesnym ciosem wymierzonym w naszą cywilizację, wielkim rozczarowaniem wywołującym zwątpienie w przyszły sens budowania. Być może, beton już nigdy nie będzie taki sam.

 

Czytaj również:

Kryzys czytelnictwa?
i
ilustracja: Joanna Grochocka
Opowieści

Kryzys czytelnictwa?

Tomasz Wiśniewski

Znów zawrzało, gdy Biblioteka Narodowa opublikowała swój coroczny raport o stanie czytelnictwa w kraju. Według pomiarów w ubiegłym roku 63% Polaków nie przeczytało żadnej książki.

Pojawiło się wiele głosów oburzenia stwierdzających kulturalny armagedon. Pojawiły się także głosy sprzeciwu wobec tego oburzenia wskazujące jego burżuazyjny charakter. Niektórzy zajmujący się zawodowo literaturą przyznali nawet uczciwie, że właściwie oni sami też nie lubią czytać.

Czytaj dalej