Wstałam o siódmej – Nad tabletem –
Siedziałam – siódma dwie
Czytając na nim znów Gazetę
A może jednak – nie?
Czy to Gazeta wciąż? Bez Farby?
I bez – Szelestu Kart?
Jakie tu Moce mi – otwarły
Ekrany swoich Szpalt?
Wstałam o siódmej – Nad tabletem –
Siedziałam – siódma dwie
Czytając na nim znów Gazetę
A może jednak – nie?
Czy to Gazeta wciąż? Bez Farby?
I bez – Szelestu Kart?
Jakie tu Moce mi – otwarły
Ekrany swoich Szpalt?
Jeżeli ktoś zupełnie już w ludzkość nie wierzy,
niech spojrzy na ośrodki ratowania jeży.
„Jerzy dla Jeży” (w Kłodzku) albo „Jeżurkowo”
(pod Warszawą) naświetlą mu sprawę na nowo.