Myślisz, że potrafisz mówić prawdę? Nawet wtedy, kiedy kłamiesz? Przekonaj się i rozwiąż psychotest, który przygotował kolektyw Wszystko Będzie Dobrze.
1. Jaki jest twój iloraz inteligencji?
a. Bardzo wysoki
b. 350
Z ostatniej chwili!
U nas masz trzy bezpłatne artykuły do przeczytania w tym miesiącu. To pierwszy z nich. Może jednak już teraz warto zastanowić się nad naszą niedrogą prenumeratą cyfrową, by mieć pewność, że żaden limit Cię nie zaskoczy?
c. Przekonanie, że inteligencja jest wymierzalna jak, nie przymierzając, gruszki na straganie, to element reifikującej człowieka ideologii oświeceniowej, nastawionej na zgubną kwantyfikację, w której zatraca się wyjątkowość i kreatywność indywiduum.
d. Pewnie jakiś średni, trudno powiedzieć, nie jestem geniuszem, ale potrafię czytać, a jaka jest taka przeciętna wartość?
2. W ciemnej uliczce napatoczyłeś się na siedmiu osiłków, którzy ewidentnie mają złe zamiary. Co robisz?
a. Używam techniki płonącego żurawia i pokonuję drabów w mniej niż minutę.
b. Rozdaję każdemu po 1000 dolarów i obiecuję drugie tyle nazajutrz, ponieważ jestem miliarderem.
c. Witam się z ziomkami i pytam, czy nie wiedzą, co się dzieje z Borówą i Kłapciatym, bo dawno ich nie widziałem na rejonie.
d. Uciekam, bo się boję, nawet po policję boję się zadzwonić, pewnie po drodze się potknę, będę miał nogi z waty, wywrócę się i mnie dopadną. Co ja w ogóle robię w jakiejś ciemnej uliczce?
3. Urodziłeś/Urodziłaś się w Krainie Kłamców, gdzie nie potraficie mówić prawdy. Spotykasz przybysza z dalekich krain, który pyta cię, czy wiesz, jak dostać się do stolicy. Co mu odpowiadasz?
a. „Skłamałbym/Skłamałabym, że wiem”.
b. „Skłamałbym/Skłamałabym, że nie wiem”.
c. „Fajna czapka”.
d. Jeśli mam mapę, to staram się mu pokazać na mapie. Jak nie mam, to nie wiem, co zrobić.
4. Czy wiesz, jak udowodnić, że wszystkie nietrywialne zera funkcji dzeta mają część rzeczywistą równą 1/2?
a Tak.
b. Nie, ale mam szczęśliwe i satysfakcjonujące życie.
c. Nie, ale znałem/znałam Riemanna osobiście, dusza człowiek. Cośmy razem na Gubałówce wyczyniali, do tej pory juhasi na dźwięk słów „liczby pierwsze zespolone” uciekają w popłochu!
d. Nie, nie potrafię, nie rozumiem nawet, o co chodzi w pytaniu.
5. Jak biegły/biegła jesteś w ars amandi?
a. Nie bardzo, ale mam szczęśliwe i satysfakcjonujące życie, jestem miliarderem i znam kung-fu.
b. Bardzo.
c. Moja asceza seksualna nie jest wynikiem zewnętrznych determinant, to element praktyki medytacyjnej. Zdecydowałem/Zdecydowałam się na nią z własnej woli, tak mi jest dobrze, po co to komu, to tylko tarcie wnętrzności połączone ze spazmem, wolę film albo spacer. Naprawdę, serio mówię.
d. Lubię się kochać, ale nie mam w tym wprawy, warto by raczej zapytać partnerów/partnerki, co oni/one sądzą.
6. Jak często frustrujesz się sukcesami innych?
a. Nigdy, każdy z nich zasłużył na to ciężką pracą, talentem i niebanalną osobowością.
b. Nieustannie, w zasadzie cały czas jestem tym załamany, ale mam szczęśliwe i satysfakcjonujące życie.
c. Czasami. Rzadko. No, może raz na tydzień. Tylko raz. Jak niekiedy coś przyuważę na Fejsie. Bardzo rzadko. Mniej niż inni, na pewno mniej.
d Dosyć często i nawet świadomość, że nie wszystko jest takie super, jak na to wygląda, wcale mi nie pomaga. Wstydzę się tej zazdrości, pracuję nad tym.
7. Wierzysz w psychotesty?
a. Nie, robię je „ironicznie”.
b. Tak, ale poza tym mam habilitację z astrofizyki i bardzo gibkie ciało.
c. Nie robię psychotestów. Nigdy.
d. Raczej nie, choć to fajna zabawa.
Jeśli najczęściej wybierałeś/wybierałaś odpowiedź a, b lub c: Nie boisz się stanąć oko w oko z tą prostą zasadą, że nic bardziej kłamliwego niż pozowanie na szczerość. Mimochodem rozbrajasz efekt panoszącej się obecnie „postprawdy”, kiedy szczerze i ostentacyjnie zgadzasz się na reguły rządzące jej produkcją. Ufasz, że każdy rozpozna twoją grę. Ta naiwna wiara w ironię, którą chcesz ocalić prawdę, jest szlachetna, choć trąci donkiszoterią.
*
Jeśli najczęściej wybierałeś/wybierałaś odpowiedź d: Kokietujesz, udajesz naturalność, popisujesz się swoją skromnością i boisz się, że ktoś mógłby cię posądzić o nieszczerość. Żyjesz w nieustannym strachu przed fałszem, co sprawia, że tak łatwo przychodzi ci kłamanie – przede wszystkim na swój własny temat. Jesteś niepozornym, ale jednak bufonem i pozerem. Wstydź się, kłamczuszku!
Data publikacji:
Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!
Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!
Jubileuszowy quiz Przekrój przez Przekrój
Przeciw szczerości
