Wielu alchemików próbowało swoich sił w trudnej sztuce transmutacji, ale prawdziwego przełomu w tej dziedzinie dokonał Michał Sędziwój, adept wiedzy tajemnej, sekretarz królewski Zygmunta III Wazy.
Michał Sędziwój (1566–?) otrzymał dobre wykształcenie, które trafiło na podatny grunt: będąc chłopcem, nie potrzebował opiekuna, który batem zachęcałby go do lektury. Pochłaniał opasłe woluminy, jeden za drugim, z dziedzin tak od siebie odległych, jak astronomia i botanika. Ale największą pasją zapałał do alchemii. Poznał osobiście wielkich wtajemniczonych swojej epoki; nie można jednak powiedzieć, że nie stąpał mocno po ziemi: niejednokrotnie działał jako skuteczny dyplomata, znany na najznakomitszych dworach XVI-wiecznej Europy.
Już za życia stał się autorem dzieł uważanych za wybitne, w których między