Obrazki z dziejów powszechnych
Rozmaitości

Obrazki z dziejów powszechnych

Historynki
Marian Eile
Czyta się 2 minuty

Egipt (około 2200 przed Chr.)

KLIENT Zlituj się pan, za 10 deko kawioru krajowego 50 talentów!

KUPIEC: To drogo? Bez kartek, na pasku? Ile mnie zdrowia kosztował transport? A szaberek sam się zrobił?

Ateny. Złoty wiek Peryklesa (493—445 przed Chr.)

PERYKLES: Kochajcie Ateny! Miasto w którym ceni się zasługę, a przestępstwo jest hańbą. Miasto życia bujnego i radosnego, otwarte dla swoich i cudzoziemców. Miasto godne podziwu podczas pokoju i wojny. Nie rozbestwiamy młodzieży, by uczynić ją silną fizycznie. Wychowujemy ludzi wszechstronnych. Niech rozumieją piękno i kształcą umysły, lecz nie tracą męstwa. Żyjcie w demokratycznych Atenach, a w potrzebie umierajcie dla Aten, jeśli kochacie wielkość i wolność.

PIERWSZY OPOZYCJONISTA: Ci demokraci gotowi jeszcze wprowadzić nam reformę rolną.

DRUGI OPOZYCJONISTA: Zwariowałeś! Reformę rolną w starożytnej Grecji?! Nigdy! U nas pozostanie niewolnictwo.

Narodziny gotyku (Francja około 1150—1200)

PIERWSZY ARCHITEKT: Spójrz, jaki ten styl gotycki ładny, jakie ma ostre łuki…

DRUGI ARCHITEKT: Jak odsłania związki między częściami które ciążą, a tymi, które dźwigają…

TRZECI ARCHITEKT: Jaki strzelisty, jaki bogaty, a jaki ascetyczny.

BAUMEISTER NIEMIEC: Halt, panowie. To my, Germanie, urodziliśmy gotyk. To jest nasz rdzenny styl starogermański. (Ogólny śmiech).

W drugim roku (1338) wojny stuletniej

SAMOTNY GOŚĆ PIJAK: Pppanie starszy!… Naa zdrooowie…

POLITYK KAWIARNIANY: To już jest na pewno ostatnia wojna w historii. Nikt się więcej na takie szaleństwo nie odważy.

KOLEGA POLITYKA KAWIARNIANEGO: Przy obecnym okrucieństwie wojowania, przy zastosowaniu tego nowo wynalezionego prochu do strzelania, wojna w ogóle nie może trwać długo. Idę o zakład, że obecna skończy się jeszcze tego roku. Na wiosnę.

POLITYK KAWIARNIANY: Skończy się w tym roku, ale na jesieni. Żadna wojna w dziejach świata nie skończyła się na wiosnę. To wykluczone.

KOLEGA POLITYKA KAWIARNIANEGO: No, to w zimie.

POLITYK KAWIARNIANY: Nie, na jesieni.

KOLEGA POLITYKA KAWIARNIANEGO: W zimie.

POLITYK KAWIARNIANY: Na jesieni.

(Zakładają się).

Francja przed wielką rewolucją (1763): samowola rządu, nadmiar podatków, powszechna nędza, wyzysk ludzi pracy, ucisk i ubóstwo chłopów i.t.d.

LUDWIK XV, KRÓL: A kto to jest? Kotuśka moja mała, kociątko, kiciuś…

PANI DE POMPADOUR: Miauuuuuu…

Napoleon Bonaparte (1812)

ADIUTANT: Sir! Wasza Cesarska Mość! Szkoda tego stawania na głowie. Rosji i tak pan nie pobije.


Rysunki i tekst pochodzą z numeru 5/1945 r. (pisownia oryginalna), a możecie Państwo przeczytać go w naszym cyfrowym archiwum.

Czytaj również:

Nowy rok starego świata
Opowieści

Nowy rok starego świata

Ewa Pawlik

Prezentowana dziś okładka wartość ma szczególną, i to nie tylko ze względu na osobę autora, wirtuo­za kreski, która nadała „Przekrojowi” styl zwany do dziś „Przekrojowym”, lecz także z przyczyn prozaicznych, by nie rzec marketingowych.

Numer 2321–2322–2323 wydano 17 grudnia 1989 r. Wszystkiego w nim więcej – logo nie jedno, ale trzy, stron prawie 50, a nie 24 jak zwykle. Tłusto i bogato. Za moment święta, to ostatni numer nie tylko roku, ale też dekady. Czas podsumowań.

Czytaj dalej