Nowości ze świata nauki – 1/2020
Rozmaitości

Nowości ze świata nauki – 1/2020

Tomasz Wiśniewski
Czyta się 2 minuty

Niekiedy zwracano uwagę na fakt, że biel – wbrew powszechnym stereotypom – jest w istocie przerażająca. Czerń nie stanowi problemu, jest czymś nieodłącznym ludzkiej percepcji, znamy ją z każdego mrugnięcia okiem. Biel natomiast to wręcz bolesny brak koloru. Nie bez powodu niepokoi nas sterylność szpitali czy zakładów psychiatrycznych. Każdy polarnik czy alpinista dobrze wie, że zintensyfikowana biel oślepia, wypala oczy i nie tylko niszczy zmysł wzroku, lecz także potęguje wrażenie porażającej nienaturalności.

Z tych pojawiających się w literaturze od czasu do czasu trafnych spostrzeżeń nikt jednak nie wyciągał

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Blejwas do piększydeł
i
"Portret Elżbiety I", autor nieznany, ok. 1610 r., Corsham Court, Wielka Brytania; zdjęcie: domena publiczna
Wiedza i niewiedza

Blejwas do piększydeł

Joanna Nikodemska

Ołów w kawałkach umieść w pojemnikach wypełnionych octem i zakop w świeżym oborniku, a po kilku tygodniach pojawią się na nim płatki najczystszej bieli. Ten przepis na idealną białą farbę obowiązywał – w różnych wariantach – przez 6 tys. lat. Okazał się zabójczy, ale z jednym znaczącym wyjątkiem.

Ten występujący powszechnie w przyrodzie metal ciężki znano już w starożytnym Egipcie 4 tys. lat p.n.e., ale na dużą skalę zaczęto go wydobywać i używać w starożytnej Grecji. Miało to zapewne związek z odkryciem złóż srebra w Laurionie nieopodal Aten. Kopalnie stały się źródłem bogactwa tego miasta, a skutkiem ubocznym oczyszczania srebra były tony ołowiu, jako że oba metale często występują w rudach razem.

Czytaj dalej