Page 18FCEBD2B-4FEB-41E0-A69A-B0D02E5410AERectangle 52 Przejdź do treści

O wiośnie mamy zielone pojęcie!

Kiedy wszystko się dopiero rodzi i rozwija, wiosenny „Przekrój” nadlatuje w pełnym rozkwicie! W najnowszym wydaniu piszemy z rozwagą o równowadze, z odwagą o strachu, z uwagą o bałtyckich krajach, z miłością o wróblach i z zachwytem o zieleni i porankach. Zachęcamy do czytania!

Kup wiosenny „Przekrój”!

188 stron do czytania przez trzy miesiące. „Przekrój” w nowym formacie jest wygodniejszy do przeglądania i idealnie mieści się w skrzynce pocztowej. Zamów i ciesz się lekturą – tylko tutaj w niższej cenie. Sprawdź!

Przekrój
Wiedziałam, że Olga Tokarczuk ma szanse pewnego dnia otrzymać Nagrodę Nobla, ale nie odnosiłam ...
2019-10-17 00:00:00

Małpka i kataryniarz – rozmowa z Antonią Lloyd-Jones

Małpka i kataryniarz – rozmowa z Antonią Lloyd-Jones

Wiedziałam, że Olga Tokarczuk ma szanse pewnego dnia otrzymać Nagrodę Nobla, ale nie odnosiłam tego wyróżnienia do własnej pracy – z tłumaczką książek Olgi Tokarczuk na język angielski rozmawiał Mikołaj Gliński

Czyta się 4 minuty

Mikołaj Gliński: Jakie to uczucie być tłumaczką laureatki Nagrody Nobla? Czy to właśnie stanowi największy cel wszystkich tłumaczy, ukoronowanie ich pracy?

Antonia Lloyd-Jones: Nie potrafię nawet wyrazić słowami, jak bardzo się cieszę, ale szczerze mówiąc, nie myślałam o tym nigdy z perspektywy tłumaczki. Wiedziałam, że Olga Tokarczuk ma szanse pewnego dnia otrzymać Nagrodę Nobla, ale nie odnosiłam tego wyróżnienia do własnej pracy. Otrzymałam wiele życzliwych wiadomości z gratulacjami z całego świata, w których sugerowano, że miałam coś wspólnego z sukcesem autorki, ale zawsze odpowiadam na to, że jestem tylko małpką, a nie kataryniarzem. Jedną z wielu małpek i to bardzo małą – przełożyłam zaledwie trzy powieści Olgi Tokarczuk oraz garść opowiadań. Jan Henrik Swahn natomiast przetłumaczył na szwedzki wszystkie teksty noblistki i bez wątpienia przyczynił się swoją pracą do jej sukcesu. Nie wolno też zapominać o drugiej tłumaczce Olgi Tokarczuk na angielski, Jennifer Croft, która w zeszłym roku odebrała wraz z autorką wspólną nagrodę międzynarodowego Bookera za przekład Biegunów, a to potężne osiągnięcie. Bardzo mnie uradowało, że Stowarzyszenie Tłumaczy Literatury opublikowało listę WSZYSTKICH tłumaczy Olgi. Można się z nimi zapoznać na stronie Stowarzyszenia.

Czy pamięta Pani swoje pierwsze spotkanie z książkami Olgi Tokarczuk?

Zamów prenumeratę cyfrową

Z ostatniej chwili!

U nas masz trzy bezpłatne artykuły do przeczytania w tym miesiącu. To pierwszy z nich. Może jednak już teraz warto zastanowić się nad naszą niedrogą prenumeratą cyfrową, by mieć pewność, że żaden limit Cię nie zaskoczy?

Tak, jako pierwszą przeczytałam powieść Dom dzienny, dom nocny. Wpadła mi w ręce niedługo po tym, jak poznałam Olgę i odwiedziłam dom oraz okolicę, które zainspirowały autorkę do stworzenia tej książki. Postanowiłam ją przetłumaczyć i regularnie wracałam do tego domu, więc praca nad tekstem stała się dla mnie bardzo osobistym doświadczeniem. Gorąco polecam wyprawę do Kotliny Kłodzkiej – prawdziwie magicznej części Polski – z egzemplarzem powieści w charakterze przewodnika. Żaden zwykły zbiór informacji i wskazówek nie powie Wam tyle o tym miejscu. Po tym odkryciu czytałam wszystkie teksty Olgi, kiedy tylko udawało mi się je zdobyć.

Co w jej pracy podziwia Pani najbardziej?

Wszystkie jej książki bardzo się od siebie różnią – nigdy nie pisze dwa razy tego samego, zarówno w kwestii formy, jak i treści. Wszystkie jej powieści mają w sobie metafizyczny pierwiastek, pewną tajemniczość atmosfery, która niepokoi, ale zarazem wystawia nas na działanie świata dookoła i wyostrza naszą świadomość bycia w nim. Wydaje mi się jednak, że najbardziej podziwiam w pisarstwie Olgi jej wybitny talent do budowania opowieści. Każdy jej tekst przykuwa nas do siebie, bo chcemy wiedzieć, co stanie się dalej z jej niezwykłymi bohaterami. Możemy się z nimi utożsamiać, lecz jednocześnie wiemy, że poruszają się po płaszczyźnie pewnego spektaklu – chcemy ich oglądać z bezpiecznego dystansu, ale ona doskonale wie, jak przyciągnąć nas niewygodnie blisko. Często przyłapuję się na rozmyślaniu o jej historiach. Kiedy już raz wpuścimy do siebie jej postaci, miejsca i idee, zagnieżdżą się w nas na dobre.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Antonii Lloyd-Jones
Zdjęcie dzięki uprzejmości Antonii Lloyd-Jones

Z perspektywy lat tłumaczenia tekstów Olgi Tokarczuk i innych dzieł polskiej literatury, co według Pani było najistotniejszym krokiem do tak wielkiego sukcesu?

Nie mogę wypowiadać się w imieniu tłumaczy na inne języki (jak wspomniałam wcześniej, wiele osób się do tego przysłużyło), ale w kwestii przekładów na angielski należy zwrócić uwagę na to, że wiele najważniejszych kroków zostało podjętych przez moją koleżankę i współtłumaczkę Olgi, Jennifer Croft. Kiedy przetłumaczyłam Dom dzienny, dom nocny, Jennifer była studentką. Zakochała się w pisarstwie Olgi od pierwszego wejrzenia, gdy przeczytała jej zbiór opowiadań Gra na wielu bębenkach. Skontaktowała się ze mną z pytaniem, czy zechciałabym pomóc jej w wydaniu przekładów kilku opowiadań Tokarczuk. Od razu zobaczyłam, że jest niezwykle utalentowana i wkrótce zaczęłyśmy współpracować. Między publikacją książek Prawiek i inne czasy oraz Bieguni w języku angielskim Jennifer i ja przez wiele lat bezskutecznie chodziłyśmy od wydawcy do wydawcy. Ona jednak była bardzo wytrwała. Stworzyła własny przekład Biegunów – trafiła z nim idealnie na londyńskie Targi Książki w 2017 r., kiedy gościem specjalnym była Polska. Zaproponowała tekst wydawnictwu Fitzcarraldo Editions, którego właściciel i założyciel Jacques Testard (młody wydawca i literacki wizjoner) dostrzegł wyjątkowość tej książki. Inną osobą, która w wielkiej mierze przysłużyła się do sukcesu Olgi w języku angielskim jest Izabella Kaluta z Instytutu Książki. To ona wybrała Olgę na główną reprezentantkę polskiej literatury na Targach Książki w Londynie. Więc zamiast jednego wielkiego kroku doszło tu do wielu mniejszych, lecz bardzo ważnych, poczynionych przez wielu zdeterminowanych ludzi, którzy przez lata czynili niestrudzone wysiłki w tym kierunku. Wspaniale jest widzieć, że praca tylu osób w różnych krajach na całym świecie przyniosła tak fenomenalne rezultaty.

Przełożyła Aga Zano

 

Data publikacji:

okładka
Dowiedz się więcej

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego

Zamów już teraz!

okładka
Dowiedz się więcej

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego

Zamów już teraz!