Mały reportaż – 3/2020
Rozmaitości

Mały reportaż – 3/2020

Tomasz Wiśniewski
Czyta się 2 minuty

Pojechać do Weston w Wielkiej Brytanii, miasta, z którego pochodzi John Cleese – nie brzmi to może zbyt spektakularnie. Ale być oprowadzanym po Weston przez Johna Cleese’a – to już brzmi niemal jak sen. A jednak taka przygoda miała stać się moim udziałem.

W obawie przed fanami i przed słońcem John założył ciemne okulary i czapkę bejsbolową (przynajmniej tak sobie tłumaczyłem

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Mały reportaż – 1/2020
Rozmaitości

Mały reportaż – 1/2020

Tomasz Wiśniewski

Na londyńskim dworcu King’s Cross, podenerwowany, wsiad­łem do pociągu pospiesznego do Leeds w hrabstwie West Yorkshire, by zwiedzić i opisać dzielnicę opanowaną przez słynnych chuliganów. Choć przedział, w którym siedziałem, był nieco staroświecki, widoki za oknem w pełni rekompensowały techniczne niedogodności podróży. Anglia zasypana śniegiem miała w sobie coś magicznego; z drugiej strony może po prostu śnieg tak na mnie oddziaływał.

Niespodziewanie pociąg się zatrzymał i musiałem wysiąść na jakimś niezbyt wyszukanym przystanku, pozbawionym budynku dworcowego; sądziłem, że to jakaś awaria. Nieskutecznie próbowałem zasięgnąć języka, być może moja angielszczyzna brzmiała w tych rejonach niezrozumiale. Kiedy spostrzegłem, że tory nie prowadzą dalej, zdałem sobie sprawę, że to nie awaria, lecz przystanek końcowy.

Czytaj dalej