Miała Dobrawa golf poliestrowy,
trochę przyciasny. Gdy do połowy
raz go włożyła, biednej Dobrawie
głowa utknęła w jego rękawie.
Zmarła, bo skończył się w golfie tlen.
Dziś jej żałobny nucimy tren.
Wniosek: tkanina mało przewiewna,
to dla człowieka śmierć w mękach pewna.

Data publikacji:

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!