Bolek miał być na giełdzie graczem,
lecz wolał – ognia połykaczem.
Gdy już coś umiał w tej dziedzinie,
pragnął pochwalić się rodzinie.
Tego wieczora pechowego
niestety coś wzdymającego
zjadł Bolek tuż przed swym pokazem
i się napełnił dziwnym gazem.
Do dziś, gdy robi się porządki,
znajdują się gdzieś Bolka szczątki.
Miast drżeć z odrazy i rozpaczy
na morał spójrz, co tu majaczy:
gdy nie chcesz skończyć jak nasz Bolek,
to nie lekceważ wzdęć ni kolek.

Z ostatniej chwili!
U nas masz trzy bezpłatne artykuły do przeczytania w tym miesiącu. To pierwszy z nich. Może jednak już teraz warto zastanowić się nad naszą niedrogą prenumeratą cyfrową, by mieć pewność, że żaden limit Cię nie zaskoczy?
Data publikacji:

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego
Zamów już teraz!