Page 1 8FCEBD2B-4FEB-41E0-A69A-B0D02E5410AERectangle 52 Przejdź do treści

Ciesz się latem!

Letni „Przekrój” dostępny w sprzedaży! W nowym numerze piszemy o szacunku dla wszystkich istot – ludzkich i pozaludzkich. Ponadto zastanawiamy się nad zmierzchem antropocenu, poznajemy południe Afryki i zgłębiamy temat ego: czym tak naprawdę ono jest i jak je poskromić?

Kup letni „Przekrój”

188 stron do czytania przez trzy miesiące. „Przekrój” w nowym formacie jest wygodniejszy do przeglądania. Zamów i ciesz się lekturą – tylko tutaj w niższej cenie. Sprawdź!

Przekrój
Dlaczego koty nie ochroniły króla Popiela? I czy to prawda, że protoplastą konia trojańskiego był ...
2023-06-23 09:00:00

Koty w kulturze i historii

„Ulubiony kot i malarz De La-Tour”, John Kay, 1813 r./MET (domena publiczna)
Koty w kulturze i historii
Koty w kulturze i historii
Czyta się 2 minuty

Wyspa Kotów – tak nazywany jest Cypr. Faktycznie, od czasów wypraw krzyżowych grupy futrzastych czworonogów stały się tam widokiem powszednim. Mało kto jednak zna ciekawy epizod z historii wyspy, kiedy to koty naprawdę nią rządziły. W roku 1512 (według niektórych był to 1515) wdarły się na zamek w Pafos i proklamowały Kocią Republikę. Ten wyjątkowy twór państwowy nie trwał długo – po kilku godzinach część kotów poszła spać, a inne rozbiegły się w poszukiwaniu jedzenia. Pamięć jednak pozostała.


Popiel – ten półlegendarny król, bojąc się zjedzenia przez myszy, schronił się w Kruszwicy na wieży. Kazał otoczyć ją kilkunastoma kocimi strażnikami. Ci jednak oświadczyli, że nie będą chronić truciciela, i odmówili służby. Średniowieczni kronikarze zgadzają się, że był to niezwykle honorowy gest kotów.


Incitatus – wszyscy znamy historię cesarza Kaliguli i jego licznych ekstrawagancji. Jedną z nich było wprowadzenie do senatu konia. Zdenko Novak, adiunkt w Instytucie Historii Starożytnej na uniwersytecie w Bratysławie, twierdzi, że wcale nie był to koń, tylko wyjątkowo rozrośnięty kot. Co więcej, chytry zwierzak zamierzał proklamować się nowym cesarzem Rzymu. Kaligula odparł zamach, przepędzając zdrajcę za linię Renu.


Lord John – powszechnie wiadomo, że Isaac Newton odkrył prawo grawitacji po tym, jak spadło mu na głowę jabłko. Mało kto jednak wie, że owo jabłko nie spadło z drzewa samo, strącił je kot Newtona – czarno-biały dachowiec o imieniu Lord John. Niesforny futrzak domagał się uznania, w końcu był współodkrywcą. Na próżno Newton tłumaczył, że całą pracę myślową wykonał sam, a Lord John jedynie zrzucił jabłko. Nieprzekonany kot chodził pod siedziby najważniejszych londyńskich gazet i głośno miauczał. Zdesperowany Newton przekupił go w końcu paczką śledzi. Lord John, najadłszy się, odstąpił od roszczeń.


Zamów prenumeratę cyfrową

Z ostatniej chwili!

U nas masz trzy bezpłatne artykuły do przeczytania w tym miesiącu. To pierwszy z nich. Może jednak już teraz warto zastanowić się nad naszą niedrogą prenumeratą cyfrową, by mieć pewność, że żaden limit Cię nie zaskoczy?

Iliada – podczas oblężenia Troi Grecy, zanim wymyślili konia trojańskiego, wypróbowali podobny pomysł, budując kota trojańskiego. Olbrzymi drewniany kot mieścił w sobie doborowych greckich wojowników, którzy mieli wyskoczyć na niczego niepodejrzewających Trojan. Obrońcy miasta przechytrzyli jednak Achajów, konstruując gigantyczną wędkę z piórami. Drewniany kot natychmiast zaczął za nimi skakać, wytrząsając Greków.


Magnat – tworząc słynną Konstytucję 3 maja, stronnictwo reformatorskie chciało powierzyć ostatnie poprawki… kotu króla Stanisława Poniatowskiego. Kot o imieniu Magnat miał popatrzeć na rękopis świeżym okiem. Najświatlejsi bywalcy obiadów czwartkowych liczyli, że tzw. kocie poprawki znacznie udoskonalą Konstytucję. Niektórzy mieli jednak wątpliwości: czy dokument ograniczający samowolę magnaterii powinno się dać do poprawiania Magnatowi? Sam Hugo Kołłątaj przekonywał, że w tym wypadku Magnat jest tylko imieniem. Na próżno. W konsekwencji zrezygnowano z pomysłu „kocich poprawek”, kotu zaś odebrano rękopis Konstytucji – zwierzak akurat na nim spał, nie było to więc łatwe zadanie.


Emigranci – niepokojące relacje dotyczą spotkania dwóch polskich intelektualistów, Konstantego „Kota” Jeleńskiego i Stanisława „Cata” Mackiewicza w paryskiej kawiarni Le Chat. Świadkowie twierdzą, że pogawędka pisarzy trwała do momentu, kiedy jeden z nich zauważył mysz wychodzącą z dziury w podłodze. Obaj natychmiast rzucili się w pogoń za gryzoniem, przewracając stoły i ludzi. Po kilkunastu minutach kawiarnia została zdemolowana. A pisarze? Wylegiwali się na podłodze, mrucząc i oblizując pyszczki.

Data publikacji:

Wszystko Będzie Dobrze

Trio komediowo-muzyczne: Maciej Kaczyński („Facecje”, „Przygody Misia Klopsa”), Maciej Sosnowski (Polska Akademia Nauk) i Grzegorz Uzdański („Nowe wiersze sławnych poetów”, „Wakacje”). Piszą miniatury, scenariusze i skecze oraz nagrywają płyty (tzn. jedną, ale o kosmosie). Występują na żywo w Resorcie Komedii i Klubie Komediowym z ciągle zmieniającym się programem skeczy i piosenek. Mają kanał na YouTubie i wciąż liczą, że stanie się bardzo popularny, choć to się jakoś nie dzieje.

okładka
Dowiedz się więcej

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego

Zamów już teraz!

okładka
Dowiedz się więcej

Prenumerata
Każdy numer ciekawszy od poprzedniego

Zamów już teraz!