Komiksowe adaptacje klasyki literatury nie są nowym zjawiskiem, ale w Polsce na dużą skalę pojawiły się dopiero z początkiem 2020 r. Zwykle tego typu komiksy bazują na popularności oryginału i można je śmiało określić rodzajem bryka lub treści instant. Z tego też powodu na ogół nie wybijają się ponad przeciętność, pozostając ciekawostką o komercyjnym charakterze. Od tej reguły są jednak wyjątki, a część adaptacji okazuje się ciekawa wizualnie, treściowo i formalnie. To trochę tak jak z coverami, które zwykle próbują skonsumować choć kawałek popularności oryginalnej piosenki. Ale przecież With a Little Help from My Friends jest tak kojarzona z Joe Cockerem, jak Knocking on Heaven Door z Guns N’Roses – i o pierwszych wykonawcach utworów mało kto już pamięta.
Komiksowe adaptacje bywają papierkiem lakmusowym dla pierwowzorów. Pozbawione zabiegów narracyjnych charakterystycznych dla literatury, jak poetyckie opisy przyrody czy naturalistyczne czynności i monologi wewnętrzne, komiksy bazują w dużej mierze na pomyśle, rozwiązaniach fabularnych i charyzmie bohaterów z oryginału. Dlatego też łatwo przekonać się, czy sama historia broni się, czy jednak zestarzała się bez klasy (potknięcia adaptacyjne są relatywnie proste do wychwycenia).
Kryminalni
Kariera Agaty Christie zaczęła się w październiku 1920 r. wraz z premierą Tajemniczej historii w Styles z Herkulesem Poirotem. Taka okrągła rocznica to świetny moment na przypomnienie twórczości Brytyjki