Jak powstają twoje teksty?
i
ilustr. Karyna Piwowarska
Przemyślenia

Jak powstają twoje teksty?

Jan Błaszczak
Czyta się 12 minut

Słynną groźbą z piosenki 12 groszy Kazik Staszewski zniechęcił dziennikarzy do rozmawiania z muzykami o słowach ich piosenek. Podejmując pewne ryzyko, spotkaliśmy się z Gabą Kulką i Piotrem Ziołą. Artystka napisała kilka tekstów na debiutancką płytę młodego muzyka. Kulka i Zioła zdradzają kulisy swojej tekściarskiej współpracy przy Revolving Door oraz plany na najbliższą przyszłość.

Jan Błaszczak: Jak doszło do waszego spotkania?

Piotr Zioła: Już przy pracy nad pierwszym utworem producent Marcin Bors zaproponował, aby Gaba dograła nam chórki.

Gaba Kulka: Ciekawa jestem, czy rzucił tę propozycję już po tym, jak zapytał mnie o zdanie (śmiech). Zresztą nie musiał pytać, bo i tak znał odpowiedź. Czasem żartuję, że powinnam założyć firmę nagrywającą chórki. Bardzo lubię to robić.

Która to była piosenka?

PZ: As I’m Meant To Be, czyli moja pierwsza kompozycja, którą napisałem razem z Robertem Cichym. Początkowo zastanawiałem się, czy w ogóle umieszczać ją na płycie, bo powstała dużo wcześniej, naprawdę dawno temu. Dopiero po pracy i konsultacjach z Gabą uznałem, że nie może jej zabraknąć na moim albumie. Poznaliśmy się więc przy tej piosence, chociaż wtedy była to znajomość na odległość.

GK: Spotkały się tylko nasze głosy.

Który to był rok?

PZ: Z Marcinem poznałem się pod koniec 2012 r. i od razu zaczęliśmy pracować nad As I’m Meant To Be. Z Gabą poznaliśmy się jakiś czas później.

GK: Pamiętam, że Marcin podkreślał, że to jest projekt, w który wszedł całym sercem. Strasznie mu zależało, aby ta płyta wyszła fantastycznie, bo opowiadał o tobie

Informacja

Twoja pula treści dostępnych bezpłatnie w tym miesiącu już się skończyła. Nie martw się! Słuchaj i czytaj bez ograniczeń – zapraszamy do prenumeraty cyfrowej, dzięki której będziesz mieć dostęp do wszystkich treści na przekroj.org. Jeśli masz już aktywną prenumeratę cyfrową, zaloguj się, by kontynuować.

Subskrybuj

Czytaj również:

Organizacja Narodów Wymarzonych
i
Podczas World Culture Festival milion uczestników z całego świata celebrowało różnorodność i wspólnotę; zdjęcie: Archana Patchirajan
Złap oddech

Organizacja Narodów Wymarzonych

Reportaż z World Culture Festival 2023
Paulina Wilk

W ostatni piątek września kongresmeni na Kapitolu spierali się o dług publiczny. Nad krajem zawisła groźba bankructwa. A nieopodal, w samym centrum Waszyngtonu milion ludzi zanurzało się w łagodnej medytacji.

Media grzmiały od świtu. Wielu pracowników na państwowych posadach – od policjantów po muzealników – miało z dnia na dzień zostać bez centa. W Izbie Reprezentantów trwały gorączkowe negocjacje, na Kapitol wjeżdżały potężne czarne SUV-y z przyciemnionymi szybami oraz telewizyjne furgonetki. Miasto zamarło w napięciu.

Czytaj dalej